Kupił sobie zamek, ale wciąż nie jest właścicielem
Karol Głowa, który kupił zamek w Ratnie, ma wciąż pod górkę. Najpierw sąd zgubił jego dokumenty, później musiał czekać na dokument z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Mimo to nie poddaje się. Pałacyk+ nie taki łatwy, jak się wydaje
PierroLeone z- #
- #
- #
- #
- #
- 6
Komentarze (6)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Karol Głowa, który kupił zamek w Ratnie, ma wciąż pod górkę. Najpierw sąd zgubił jego dokumenty, później musiał czekać na dokument z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Mimo to nie poddaje się i już przeprowadza pierwsze prace na terenie zabytku.
Co dzieje się w zamku?
- Najpierw trzeba wyjaśnić zawiłe sprawy proceduralne, jestem prawie właścicielem, bo jesteśmy po jednym akcie notarialnym i czekamy jeszcze
- W zamku będą te funkcje, które zakładałem od początku, czyli po pierwsze centrum edukacji ekologicznej, te pomieszczenia będą pełniły waśnie taką funkcję i warsztatową, i konferencyjną, szkoleniową, wystawową - opowiada Karol Głowa. - Żeby to było takie miejsce, gdzie można się spotkać, czegoś nauczyć się, zintegrować się. To będzie à la małe centrum naukowe, à la małe centrum szkoleniowe, w przeważającej części