Glapiński produkuje fajną inflację. Dzięki inflacji do budżetu wpływa bardzo dużo pieniędzy i nie trzeba zwoływać Sejmu i podnosić podatków. Suweren się cieszy i ładnie głosuje, jak rząd nie podnosi podatków, a nawet je obniża. Jak inflacja ładnie rośnie, to Morawiecki może śmiało podnosić płacę minimalną do 3500 zł, a potem 4000 zł i tak dalej. Suweren się cieszy, że Polacy robią się coraz bogatsi, że PiS tak ładnie dba o zarobki
@BeLpHeR: no wlasnie to jest clue calej sprawy, Polacy to ekonomiczno-polityczni impotenci, ile razy slyszalem, ze gowno obchodzi, ze chleb bedzie po 35zl jak bedzie zarabial 5000zl, ludzie mysla, ze 3000zl wczoraj a dzisiaj to to samo. Masakra.
Ojciec inflacji? Ojcem inflacji jest PIS, ich niekompetencja w rządzeniu, ich wyborcze rozdawnictwo bez pokrycia, kolesiostwo, nepotyzm i złodziejstwo. Glapiński to jakiś zwykły dziad, słup, pionek do gadania głupot i spuszczania ścieków do rzeczki. Dobrze robi swoje, jak na standardy PIS, poza tym nikt inny w ich szeregach nie chce schodzić do szamba bo każdy ma nadzieję jeszcze popływać w czystym basenie.
@mug3n: Ludzie w ogromie społeczeństwa bladego pojęcia nie mają co to jest inflacja i ostatni czas obnażył to dobitnie (a wraz z tym gigantyczną indolencję ekonomiczną ogólnie). Od przyczyn tej inflacji szukanych w NBP po stwierdzenia że to sama inflacja podnosi ceny.
Glapiński to jakiś zwykły dziad, słup, pionek do gadania głupot
@mug3n: Ale to "gadanie głupot" dużo nas kosztuje. To jest tak: - masz do wydana kilkadziesiąt milionów $,a na to przychodzi Mati i żebrze: kup nasze obligacje, kup, bo zbankrutujemy. Mati daje procent, więc zastanawiasz się i w końcu postanawiasz wymienić swoje $ na PLN i kupić trochę tego polskiego długu od Matiego. Ale najpierw myślisz: teraz wymieniłem 50 mln $
Glapiński nie jest ojcem inflacji. Inflację powoduje rząd, NBP jako organ niezależny (teoretycznie) powinien inflację zbijać gdy się pojawi. Za inflację odpowiada przede wszystkim Morawiecki, Kaczyński i inni pisowcy przestępcy. Glapiński tylko dokłada swoje drewienko do ogniska.
Glapiński tylko dokłada swoje drewienko do ogniska.
@anttrza: Po to też bezpartyjny szef NBP spotyka się partyjnie z pis, ale to ludziom nie przeszkadza, tak jak nie przeszkadzało rozbicie trójpodziału, nie przeszkadza kolejne upartyjnienie niezależnej instytucji.
@megaimperator: Guzik by się stało, bo beton i tak zostanie betonem. Kolejne afery przechodzą bez echa, bo elektorat pissu wiedzę o ekonomii ogranicza do dodawania i odejmowania do 20.
Przecież to oczywiste, że koleś jest bezgranicznie wierny partii i mają pewność, że nigdy im się nie sprzeciwi. U nich kompetencje w danej dziedzinie mają marginalne znaczenie a nawet więcej - na najwyższych stanowiskach są wysoce niewskazane. Zgodnie z kultowym już cytatem:
Glapiński jest gwarantem rozkwitu polskiej oligarchii. Drukuje ile chce ten mini... Wodolej zero zadłuża Nas. Ile można? Za komuny na stołówce podrożał kotlecik i ludzie potrafili się zjednoczyć, a teraz? #!$%@? głupoty, a ta miernota przytakuje... mam wrażenie, że to jednak są trolle putinowskie. Robią wszystko co mogą, by Nam obywatelom zaszkodzić.
Komentarze (70)
najlepsze
Jak inflacja ładnie rośnie, to Morawiecki może śmiało podnosić płacę minimalną do 3500 zł, a potem 4000 zł i tak dalej. Suweren się cieszy, że Polacy robią się coraz bogatsi, że PiS tak ładnie dba o zarobki
Komentarz usunięty przez moderatora
@mug3n: Ale to "gadanie głupot" dużo nas kosztuje. To jest tak:
- masz do wydana kilkadziesiąt milionów $,a na to przychodzi Mati i żebrze: kup nasze obligacje, kup, bo zbankrutujemy.
Mati daje procent, więc zastanawiasz się i w końcu postanawiasz wymienić swoje $ na PLN i kupić trochę tego polskiego długu od Matiego.
Ale najpierw myślisz: teraz wymieniłem 50 mln $
@anttrza: Po to też bezpartyjny szef NBP spotyka się partyjnie z pis, ale to ludziom nie przeszkadza, tak jak nie przeszkadzało rozbicie trójpodziału, nie przeszkadza kolejne upartyjnienie niezależnej instytucji.