Na sam początek tl;dr dla tych, co nie mają czasu na przeczytanie całości.
Sklep muve.pl sprzedaje przez dwa dni grę planszową (dodatek) w cenie 206 złotych, następnie anuluje zamówienia tłumacząc się błędem cenowym – choć sama cena nie wyglądała na błąd cenowy. Zamówienie automatycznie zostało anulowane, choć zgodnie z ich regulaminem zawarta została umowa (brak w regulaminie mowy o możliwości anulowania zamówienia z powodu, który podają). Dodatkowo zgodnie z komentarzami innych, proceder ten nie jest odosobniony u nich.
Nie spodziewałem się, że będę kiedykolwiek na wykopie musiał pisać historię dotyczącą zakupu, którego sprzedawca nie chce wykonać i anuluje zamówienie.
Przejdźmy do całości.
W sobotę 14 maja postanowiłem zakupić dodatek do gry planszowej Posiadłość Szaleństwa – obecnie polski wydawca zapowiedział sprzedaż dodatku (kolejny dodruk) „Ścieżka Węża” na bieżący tydzień. Sprawdziłem porównywarkę cenową i najkorzystniejsza oferta wyskoczyła ze sklepu muve.pl – cena dodatku wynosiła u nich 206,09zł. Cena była jak najbardziej okej, nie była to ogromna różnica względem innych stron, bo jedynie 43zł - poprzedni dodruk tego dodatku potrafił dojść do tej ceny, a nawet lekko poniżej, więc oferta jak najbardziej dla mnie legitna – a tym bardziej ze sklepu, z którego kiedyś już zamawiałem produkty.
Zamówienie została złożone i od razu opłacone, dostałem również potwierdzenie zamówienia.
Warto również nadmienić, że zgodnie z ich regulaminem (https://muve.pl/zobacz-takze/r... - otrzymany również jako załącznik do potwierdzenia zamówienia) umowa pomiędzy mną a sklepem zostaje zawarta w momencie opłacenia zamówienia. Sklep w regulaminie nie posiada informacji o tym, że złożenie zamówienia jest ofertą, albo ma możliwość anulowania zamówienia według swojego widzimisię (jedyna informacja o anulowaniu jest w momencie niedostępności zamówienia).
W poniedziałek (16 maja) o godzinie 16:23 dostałem nagle wiadomość od sklepu, że w wyniku błędu cenowego moje zamówienie zostaje anulowane, a środki zwrócone.
Zamówienie na stronie było dostępne przez cały weekend, dodatkowo w poniedziałek z rana również była możliwość zakupu gry w podanej cenie, nagle jednak sklep postanawia anulować zamówienie, tłumacząc się sprzedażą go znacznie poniżej wartości rynkowej (choć cena tego dodatku już w historii była niższa). Odpisałem oczywiście powołując się na ich regulamin, że nie zgadzam się na anulowanie zamówienia. Sklep wspominam z dawnych lat, jako ten, który potrafił sensownie podejść do problemu i wyjaśnić sytuację, jednak przeliczyłem się…
Odpowiedź z dzisiejszego dnia:
Przeszukałem internet w sprawie tego, czy sprzedawca od tak może sobie anulować zamówienie podając za powód „błąd cenowy” i umywać ręce – znalazłem wiele artykułów, gdzie najczęściej mowa jest o tym, że przy znaczącej różnicy cenowej występuje taka podstawa, jednak czy w tym wypadku możemy o takim powodzie mówić?
Poprosiłem również sklep o podanie dokładnego artykułu na który się powołują i raz jeszcze powołałem się na regulamin ich sklepu nie zgadzając się na anulowanie zamówienia.
Po tej odpowiedzi postanowiłem sprawdzić czy może wystąpiły kiedyś podobne przypadki i żałuje, że dopiero teraz natrafiłem na opinie. Okazuje się, że proceder, który praktykuje muve.pl (wystawianie o kilkanaście złotych taniej produktu, a potem anulowanie go jako błąd cenowy) jest bardzo częste – jest wiele komentarzy na facebooku i platformach do oceń, gdzie ludzie opisują bardzo podobne przypadki (m. in. ostatnio Star Wars: Rebelia).
Zdaję sobie sprawę, że mogę wystąpić na drogę sądową i próbować tam walczyć o całość, jednak nie mam niestety na to środków i czasu. Niestety muszę odpuścić batalię, a widząc komentarze, gdzie niektórzy tygodniami z nimi walczyli i nie wywalczyli nic, wolę odpuścić.
Chcę jednak napisać tę oto opinię i móc przedstawić Wam swoją sytuację, może komuś oszczędzę nerwów i oczekiwań na zwrot pieniędzy – następnym razem jak natraficie na korzystną cenę produktu na muve.pl, spodziewajcie się anulowania zamówienia i zrzucania winy na ich ukochany błąd cenowy.
To nie jest już niestety ten sklep internetowy co kiedyś.
Komentarze (6)
najstarsze
hatfu
klienta w API sklepu nadal siedziała w pamięci.
Komentarz usunięty przez moderatora