Kupili dom ale deweloper zerwał umowę, by... zarobić więcej
Astronomiczne ceny nieruchomości wciąż się utrzymują, mimo wojny w Ukrainie i kolejnych podwyżek stóp procentowych. To rodzi po stronie wykonawców chciwość, bo inwestycja rozpoczęta rok, dwa lata temu może być teraz sprzedana znacznie drożej, niż ustalono to w umowie deweloperskiej.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 237
Komentarze (237)
najlepsze
Ale deweloperzy z
@mioDuus: Dokładnie, to samo było w 2008/9. Identyczne argumenty, a potem zjazd przez kilka lat ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Opisana sprawa natomiast dotyczy przypadku, gdzie umowa deweloperska została podpisana. Został zawarty akt notarialny. Tych umów nie można zerwać "bo tak".
I nie, nie działał w świetle prawa. To co zrobił to było nadużycie przysługującego mu prawa podmiotowego, co nie podlega ochronie prawnej.
https://www.rp.pl/nieruchomosci/art36327121-klienci-rezygnuja-z-mieszkan
Mega częstym jest ruch, że towar od początku był na magazynie, ale i tak policzą cie po cenie z dnia wystawienia faktury.
Choć fakt, że
Gdzie diabeł nie może tam babę pośle
@dzejdzejdzej: Tylko, że notarialnej umowy deweloperskiej się ot tak nie wypowiada.
@midpoint: zapłacić chciał to co dostał, bez odsetek, bez kar za zerwanie umowy, które mogły być lub były w umowie, tego nie wiemy. Po drugie, nabywcy poczynili już swoje nakłady, które nie zostały wyliczone w zwrot, zaraz powiesz, że nie było na to umowy pisemna, była ustna, która pozwalała nabywcom na to. W normalnym systemie prawnym, gdzie na rozpatrzenie sprawy czeka się 3 m-ce a nie
Probkemy.są dwa. Albo wlasixxie trzymaja i xzekaja więc ta garstka nix nie moze trafic i drugi to spadek chetnych i to drastyczny. Mowimy o Warszawie a nie Hrubieszowie