Niekompetentni urzędnicy wymyślają przepisy i wymuszają dane osobowe obywateli.
Niekompetentny urzędnik zażądał od obywatela, by ten podał imię i nazwisko na korytarzu, w obecności innej osoby. Wezwany do podania podstawy prawnej swoich działań zagroził, że wezwie policję i wezwał. Inny pracownik urzędu w miejscu publicznym i w godzinach pracy nazywa obywatela chamem.
+266
pokaż komentarz
Robio co chco.
+292
pokaż komentarz
@mocten
Tak jak w Rosji.
Cały czas powtarzam - w Polsce nie zaszła rewolucja społeczno-kulturalna, która dałaby ludziom namiastkę wolności i równości i odcięła by ludzi od feudalizmu. Cały czas jest tutaj mentalny wschód ( ͡° ʖ̯ ͡°)
-113
pokaż komentarz
@ukradlem_ksiezyc: tak tylko mógłby powiedzieć tylko homosovietus a jeżeli chodzi ci o rewolucje kulturowe rodem z Kambodży to możesz sobie taką zrobić. Po prostu pozbądź się wszystkich noszących okulary w Polsce jak polpot dzięki temu drogą na skrótu wypełnisz 120% plan marksizm. Cały czas jest tutaj mentalny wschód ( ͡° ʖ̯ ͡°)
+81
pokaż komentarz
@zerohedge: o czym ty p?$?#%%isz?
0
pokaż komentarz
@ukradlem_ksiezyc: Jest
+17
pokaż komentarz
@zerohedge: o czym ty pierdolisz?
@GELSON: lepiej zapytaj w ktorym urzedzie pracuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+9
pokaż komentarz
@zerohedge: odklejeńcu, tobie już dziękujemy za udział
+2
pokaż komentarz
@ukradlem_ksiezyc:
Cały czas powtarzam - w Polsce nie zaszła rewolucja społeczno-kulturalna, która dałaby ludziom namiastkę wolności i równości i odcięła by ludzi od feudalizmu. Cały czas jest tutaj mentalny wschód ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A byłeś kiedyś w UK? Tu na porządku dziennym jest takie zachowanie, a RODO weszło dawno temu. Przed RODO twój lekarz mógł dać twój telefon komu chciał, a teraz "tylko" pytają o wrażliwe dane przy innych (bank/szpital/przychodnia)
-5
pokaż komentarz
@mocten: W byle aptece recytujesz przy wszystkich swoj PESEL, bo inaczej nie kupisz lekow.
+6
pokaż komentarz
@misiozaur: wystarczy pokazać QR i nie musisz nic recytować albo wyjąć dowód i pokazać do wpisania.
+7
pokaż komentarz
@ukradlem_ksiezyc: caly czas kierownicze stanowiska zajmuja ludzie zakorze ieni w nich przed 1989, lub ich dzieci.
Zj$%%nie umysłowe "wychowane/wyniesione " nie ulatnia sie tak łatwo( ͡° ͜ʖ ͡°).
To samo zauwazylem kiedys w niemczech.
Osti i Westi odróżnialni na pierwszy rzut oka
-7
pokaż komentarz
@GELSON: @programista_wykopek: dobra źle doczytałem cicho tam
0
pokaż komentarz
@ukradlem_ksiezyc: jak widać jest i niech się ludzie domagają swoich praw. Po co ten gość na wejściu? Kolejny gówno-etat?
0
pokaż komentarz
@zerohedge: xD odkelejniec
0
pokaż komentarz
@GELSON: Ale trzeba przyznać że nieźle p%$%@#?i no nie ? :-)
+120
pokaż komentarz
U mnie w Starostwie niby urząd działa już normalnie "pocovidowo" ale nie załatwisz sprawy z ulicy. Zostały zapisy u pana na schodach albo przez internet z terminami za dwa tygodnie (do wydziału komunikacji).
Mam wrażenie, że niektórym urzędom spodobało się to zabarykadowanie covidowe i będą chciały to dłużej utrzymać. Co im plebs będzie z ulicy przychodził i załatwiał sprawy.
+3
pokaż komentarz
@majwsik: No w Łodzi wg mnie bardzo to poprawiło obsługę i szansę na dostanie się wtedy kiedy chcemy (w rozsądnych granicach czasowych). Dużo lepsze niż polowanie od samego rana na numerek i ryzyko że po staniu 8h gówno się ugra...
0
pokaż komentarz
@majwsik: oczywiście ze sie spodobało bo cześć ludzi nie przychodzi na umówiona godzinne, a wtedy ma się czas dla siebie
to zysk na cały dzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+3
pokaż komentarz
@majwsik: z jednej strony tak, ale z drugiej nie do końca. Umawiasz się na godzinę, przychodzisz, załatwiasz, wychodzisz, a do tej pory "z ulicy" w wielu urzędach kończyło się na godzinnych kolejkach bez szansy na załatwienie sprawy. To oczywiście obraz utopijny, ale u mnie w urzędzie działało idealnie i mniej nerwowo się zrobiło.
-1
pokaż komentarz
@pietryna123: Wolę postać 8 godzin jednego czy drugiego dnia też niż czekać dwa tygodnie na termin polując na ten termin na stronie internetowej jak kiedyś na licytacjach na Allegro do ostatniej chwili.
+1
pokaż komentarz
@bekatol: Jeśli terminy byłyby sensowne to spoko, ale u mnie codziennie otwiera się okienko online do zaklepania terminu najwcześniej za dwa tygodnie.
0
pokaż komentarz
@majwsik ja nie mam czasu na takie stanie. Wolę się umówić wprzód, nawet jeśli będzie to później, ale mieć pewność.
+36
pokaż komentarz
Było już
+37
pokaż komentarz
@vesem: specjalnie dodał jakiś link mobilny, byle tylko nie znalazło duplikatu
Zakop
+19
pokaż komentarz
@vesem: @SheriffOfficeWykopaliskoDepartament: To? https://www.wykop.pl/link/6654445/ciec-z-urzedu-miasta-parczew-wymusza-na-wejsciu-dane-osobowe-obywateli/
Usuniete i brak info dlaczego¯\_(ツ)_/¯
+1
pokaż komentarz
@sops: tak to
+1
pokaż komentarz
@sops: to niezły ten wykop
Białekface.jpg
0
pokaż komentarz
@vesem: Nie wiem co tu się odp%$%!$%a, ale na głównej mam że dodane 2g temu, komentarze sprzed 10g no i tak jak piszesz to w ogóle jest już stare.
-35
pokaż komentarz
Ej naprawdę? Mi to przypomina awantury o maseczki na początku pandemii.
Beton, nie beton. Komuna, nie komuna. Dostali takie wytyczne i je egzekwują. Nie podoba mi się to? Nie wyzywam się na cieciu przy wejściu, tylko piszę skargę do odpowiednich urzędników.
Facet faktycznie wchodzi i kompletnie ignoruje gościa przy wejściu. Ani dzień dobry, ani pocałuj mnie w dupę. Wlazł, ten za nim biegnie, tu woła, żeby nie obsłużyć. Ten znów "ma prawa" i wie lepiej. Kolejna gównoburza o nic...
+74
pokaż komentarz
@Pioter1987: A ja mam mieszane uczucia. Niby nie wypada j%@?ć kogoś kto tylko pracuje, z drugiej mam dość tego p@@!%$!enia "ja tylko wykonywałem rozkazy" to oni są dla nas nie my dla nich, a jak jeszcze łamią prawo to pies ich j%@?ł. Cytując klasyka czasem trzeba brać dechę i ich lać bo inaczej nam całkiem na łby powchodzą.
-10
pokaż komentarz
@ostatni_lantianin: Juz ja widzę jacy wy wszyscy jesteście kozacy w chociażby w pracy w stosunku do szefów i wykonywania poleceń :D
2 na 100 sie pulta a reszta w obawie przed wyj?$#niem zrobi spokojnie to o co proszą, a czego robić nie powinni (mówię tu o drobnych rzeczach,a nie że zabójstwa, złodziejstwo, czy sekretarka ma sie zająć hydrauliką, bo pewnie mi tu ktoś z tym zaraz wyskoczy).
Dostali polecenie to je robią. Co zyska że pokazę "że nie wykona polecenia" ano go wyjebią i zatrudnia innego. Ale zaspokoi przynajmniej jakiegoś wykopka ;D
+3
pokaż komentarz
@Outline:
reszta w obawie przed wyj?$#niem zrobi spokojnie to o co proszą, a czego robić nie powinni
i co z tego jak przeważnie to co niepowinni to jest własne poświęcenie a nie wyżywanie się na osobie trzeciej. Jeśli ktos jest mało asertywny i lubi np. dymać nadgodziny - proszę bardzo, ale ode mnie klienta/petenta niech się odpierdoli.
No ale właśnie o to urzędasom chodzi - wolą się znęcać w budżetówce niż zasuwać u prywaciarza.
Co więcej - kurde przecież często takie cyrki odwalają w małych urzędach i tam wcale nie ma jakiegoś "bo cie wyjebie", tylko niemal koleżeńska atmosfera. No ale mają okazję się wyżyć bo ktoś śmie zarabiać więcej od nich.
+6
pokaż komentarz
@Pioter1987: Jakie dostali wytyczne? Sami sobie te wytyczne wymyślają, bo dzięki temu mogli bezkarnie mniej pracować i tyle.
+2
pokaż komentarz
@Pioter1987: Zwróć uwagę, że większość mandatów o maseczki sądy poodrzucały.
0
pokaż komentarz
@Legion616: No niby tak, ale jednak jakiś tam papier - podkładkę ma. To tak jak ja byłem za studenta na ochronie w sklepie. Mieliśmy taką maszynę, co wypłacała bony na zakupy za butelki. I co? Miałem jakąś podstawę prawną, żeby nie pozwolić panu żulowi wrzucać butelki? Był jakiś punkt regulaminu? Nie! Dostałem wytyczne, że jak pan żul albo dresiarz wrzuca butle to mam go zapytać o paragon, że tu kupił. Jak nie miał to to miałem dowódcę przed kamerą, który mi się darł do ucha przez krótkofalówkę, że mam go wy****ć. No i pewnie jakbym trafił na wczorajszego prawnika w dresie, to bym miał podobną akcję jak tutaj.
Szybko mnie wywalili, ale trochę rozumiem punkt widzenia tej drugiej strony.
+6
pokaż komentarz
@Pioter1987: hahaha chlopie ty pisales kiedys skarge? Ostatnio baba w urzedzie chciala wymusic na mnie podpis pod dokumentem. Powiedzialem jej ze nic nie podpisze i sie pozegnalem. Zaczela wzywac ochrone i wlaczyla alarm na cala sale obslugi klienta. Napisalem skarge i w odpowiedzi dostalem napisana regulke ze urzednicy dzialaja na podstawie prawa i blablabla. Kumasz baba krzykiem chciala na mnie wymusic dzialanie do ktorego nie miala prawa a jej przelozona w odpowiedzi na skarge napisala ze wszystko jest git. Od tego momentu leje na te urzednicze mordy, a swoich praw trzeba dochodzic na miejscu, bo inaczej wszystko zamiata pod dywan.
-4
pokaż komentarz
@lavinka: Tak! Wiem! Ale były różne scenariusze. Wchodzi klient do sklepu - ekspedientka, że albo maeczka albo wypad - klient robi gównoburzę, że nie ma prawa. Przy dobrych wiatrach kończyło się tym, że któraś że stron odpuszcza temat.
Ale bywało, że przypadkiem policja się przypaletala, żeby sprawdzić, czy przestrzegany jest reżim sanitarny, liczba osób i godzina dla seniorów. No i taki klient bez maski dostawał mandat, odwołał się, może miał sprawę i miał spokój. Ale ekspedientka też zostawała ukarana, bo jeden, drugi, piąty klient wydarł na nią japę i odpuszczała temat. No historia z Żabki z osiedla, gdzie mieszkam. Rodzinka prowadziła i się zawinęli przez taką sytuację.
0
pokaż komentarz
@dudek34: Tak, bywało, że pisałem skargi do różnych instytucji. Skutek, odzew był baaaaaaardzooo różny. Od totalnego zlania mnie, po przyznanie mi racji i przeprosiny od przełożonego lub od tej osoby, która nie tak się zachowała.
Bardziej mi chodzi o to, że taki urzędnik ma powiedziane, że ma zrobić tak i tak. Wykonuje to i nagle przychodzi gość, któremu się ewidentnie nudzi i robi gównoburzę o taką pierdołę, że aż mi go szkoda.
-1
pokaż komentarz
@Pioter1987: Chyba w telewizji. U mnie w sklepach same ekspedientki i ochrona miały maski pod nosem albo na brodzie. Nikt mi nigdy w sklepie nie zwrócił uwagi, ani w metrze, raz w pociągu coś tam raz konduktor burczał do mnie i do córki, ale poszedł.
0
pokaż komentarz
Juz ja widzę jacy wy wszyscy jesteście kozacy w chociażby w pracy w stosunku do szefów i wykonywania poleceń :D
@Outline: zależy gdzie robisz. Są miejsca gdzie są odgórne procedury (np bezpieczeństwa) i luja mogą Ci narzucić. Przykład pierwszy z brzegu - ostatnia jazda z zawalonym dźwigiem gdzie operator zgodnie z przepisami odmówił mimo że szef go cisnął i żyje.
+26
pokaż komentarz
Urzędasy w Polsce myślą, że to ludzie są dla nich, nie potrafią zrozumieć, że to oni są dla ludzi, żeby pomóc załatwić sprawę w miły i spokojny sposób. Przecież oni są tam dla nas i pracują za nasze podatki. Niestety po komunie coś takiego zostało w wielu urzędasach i biurwach,że oni się uważają za nadzorców niewolników, zamiast zdać sobie sprawę, że to oni pracują dla nas i za nasze pieniądze...
-2
pokaż komentarz
@MarkZark: trzeba zrobić z tym gównem porządek! Pamiętać przy wyborach kto odpowiada za taki stan rzeczy!
+1
pokaż komentarz
@MarkZark: A ludzie w Polsce myślą że to "urzędasy" wprowadzają te dziwne nakazy i zakazy, kompletnie nie rozumiejąc że prawo w Polsce ustala rząd. Nie urzędas, nie jego kierownik - rząd! I urzędas jest rozliczany z przestrzegania tego prawa i może zostać ukarany za nieprzestrzeganie. Jeśli nagrywający ma pretensje - to kierunek Wiejska w Warszawie, niech im wytłumaczy że są głupkami bo kazali mu w urzędzie podać nazwisko..