
Najbardziej skorumpowane państwo Europy? Nawet sam władca przyznawał, że w...
całym kraju tylko dwóch ludzi nie kradnie. Carska Rosja była dosłownie przeżarta korupcją. Łapówki brali niemal wszyscy. Począwszy od nauczyciel i urzędników najniższego szczebla, skończywszy na ministrach w Petersburgu. Nawet drakońskie kary nie doprowadziły do zwalczenia procederu.
+13
pokaż komentarz
Skalę korupcji w carskiej Rosji boleśnie obnażyła, tocząca się w latach 1904-1905, wojna z Japonią. W jej trakcie wyszło na jaw, że ogromne środki, które miały zostać przeznaczone na modernizację armii i szkolenie żołnierzy trafiły do kieszeni wysoko postawionych urzędników oraz wojskowych. Zakupiony zaś sprzęt był masowo sprzedawany na czarnym rynku.
( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)( ͡º ͜ʖ͡º)
Zmienić datę, Japonię na Ukraine.
+6
pokaż komentarz
Łapówkarstwo było sztuką subtelną, a nawet wytworną. W lepszym guście była pośrednia łapówka. Proponowało się na przykład hojny datek dla instytucji „charytatywnej”, której przewodniczyła małżonka dostojnika, sprzedawało mu kawałek ziemi za ułamek rzeczywistej wartości albo kupowało coś od niego (np. obraz), znacznie przepłacając.
Kupowanie działki po zaniżonej cenie i sprzedaż po zawyżonej. Ktoś mógłby pomyśleć, że premierowa nie jest rekinem handlu.
+3
pokaż komentarz
@ToksycznyArek Albo taki jeden, potentat prasowy, przy okazji mający pod zarządem kilka stacji benzynowych i niewielką rafinerię, no też ma chłop nosa do nieruchomości... ( ͡º ͜ʖ͡º)
0
pokaż komentarz
Najpierw Rosja, potem Ukraina
+2
pokaż komentarz
@kamilblog ruski tam przecież wszędzie obsadzili swoich
-7
pokaż komentarz
Dobrze że Polacy są inni
+7
pokaż komentarz
@mariosek1: Polacy są inni. Niestety korupcja to towar eksportowy Rosji, implikowała ja wszystkim w swej sferze wpływów by osłabić. Nie inaczej było u nas w PRLu. Leczenie tego trwa latami i przyniosło skutek, acz kolwiek jeszcze nie ustało. Czasem potrzeba zmiany pokoleniowej, bo pamiętający PRL nie widzą w tym nic zdrożnego. Jeśli myślisz, że u nas jest korupcja, to nie rozumiesz skali w jakiej występuje na wschód od Polski.
+1
pokaż komentarz
@TaDorotkaTaMalusia: dokładnie to samo (transformacja od korupcji) przechodzi teraz ukraina. Ale paradoksalnie dzięki wojnie mogą łatwiej zwalczać korupcję stosując prawa wojenne.
0
pokaż komentarz
Można by powiedzieć, że urzędy były sprywatyzowane. I to nie byłoby takie złe, gdyby istniała konkurencja, która prowadziłaby do obniżania tych "cen" za urzędnicze usługi. A jeszcze bardziej, gdyby wiele obszarów życia społecznego i gospodarczego było od urzędniczej władzy wolnych. To im chyba zostało z czasów Złotej Ordy i jarłyków.