
Fotograf: Kazali mi nagrać moment wręczania kopert, aby wiedzieć, kto którą dał
Goście coraz częściej odmawiają przyjścia na wesele. Jako powody wymieniają wysokie koszty, potrzebę zorganizowania wolnego w pracy, niechęć do atmosfery wielkiej imprezy. Większość wesel to: "zastaw się, a postaw się".
+620
pokaż komentarz
Serio nie można zrobić obiadu dla najbliższych i nie spinać dupy?
+445
pokaż komentarz
@yuuzhek: nie bo słabo na insta będzie wyglądać
+223
pokaż komentarz
@haxx: Kurde, nie mam Insta, nie znam zasad:(
+198
pokaż komentarz
@yuuzhek: Ostatnio byłem na komunii gdzie podawano 6 dań. Większość chciała wyjść właśnie po rosołku ale przecież "jeszcze jedzenie będzie" ( ͡º ͜ʖ͡º)
+186
pokaż komentarz
@yuuzhek: Można i co raz więcej osób tak robi. Co więcej co raz więcej osób uważa że start z kredytem na wesele to c$@$!wy pomysł. Po prostu już się wszyscy "najedli" i rzeczy są więc nie trzeba srać wyżej jak dupa sięga :)
pokaż spoiler
Co raz więcej nie znaczy że wszyscy tak mają ;)
-75
pokaż komentarz
@yuuzhek: nawet nie wiesz ile restauracje, nawet przydrożne hotele pod miastem biorą za rodzinny obiad z 2 dań :)
300zł za osobę to minimum :)
+25
pokaż komentarz
@sloik84: coraz
+63
pokaż komentarz
@Omicron: Ja pod miastem zapłaciłem 150 zł za talerzyk. W tym 3 dania, napoje, desery i przystawki. Tylko to nie była typowa knajpa pod imprezy, a drewniana karczma pod puszczą. To było rok temu, więc pewnie teraz trzeba by liczyć ze 180.
+7
pokaż komentarz
@Omicron : Aha - no i można też zrobić obiad w domu.
+12
pokaż komentarz
@yuuzhek: w sumie dobry pomysł, patrząc że strony gości - od razu będzie widać kto jest chamem i nie warto z nim się przyjaźnić, skoro wycenia nasza znajomość kopertą...
+35
pokaż komentarz
@Omicron Bzdura. Tzw. talerzyk pod Warszawą zaczyna się od 150 złotych (4 różne przystawki, zupa (2 do wyboru), drugie danie (dwa do wyboru), 4 różne sałatki, ciasta, woda, napoje do oporu w tym gorące, ale bez alkoholu, plus barszczk z krokietem na zakończenie. Jak kogoś stać, to może organizować przyjęcie za 300, 400, 500 czy nawet za 1000 od talerzyka, ale pytam, po co?
+44
pokaż komentarz
@yuuzhek: tak zrobiłem - dla 15 osób łącznie. Polecam ten stan. Zamknąłem się w ok 6k rok temu.
+41
pokaż komentarz
@yuuzhek: Moim zdaniem tak właśnie powinno być generalnie, ale tutaj zaczyna wchodzić niestety to słynne polskie ''bo co ludzie powiedzą'' oraz ''zastaw się a postaw się'' u wbrew pozorom bardzo dużej części społeczeństwa. Moim zdaniem na przykład branie kredytu na takie imprezy i zadłużanie się w tak głupi sposób jest niedorzeczne po prostu jak ma to bardzo często miejsce.
-1
pokaż komentarz
@DungeonForDragon dla satysfakcji. Jeśli ktoś chce zrobić wypasioną imprezę to jego sprawa. Nic mi do tego. Problem w tym, że ludzie strasznie oszczędzają i potem impreza jest nieudana. Bo najniższa cena zazwyczaj wiąże się z niską jakością. Jeśli chcesz zrobić udane wesele to nie warto patrzeć tylko na cenę. Potem jedzenie niedobre, sala licha, obsługa kiepska i co z takiej imprezy. Trochę dołożysz i masz fajną imprezę.
+16
pokaż komentarz
Serio nie można zrobić obiadu dla najbliższych
@yuuzhek: Zależy kto jaką ma rodzinę. Brat zrobił "obiad dla najbliższych" + bliską paczkę znajomych i wyszło praktycznie wesele w gronie do 50 osób ¯\_(ツ)_/¯
+58
pokaż komentarz
@yuuzhek: Tak zrobiliśmy, wszystkie możliwe znajome mi mówiły, że max 3 lata i pożałuje i zacznę marzyć o wielkiej białej sukni i zorganizujemy wesele. Jestem prostym człowiekiem, lubię ładnie wyglądać, uwielbiam oglądać suknie ślubne na kimś i całą tę oprawę, ale nawet przez moment nigdy nie żałowałam, że odpuściłam sobie tę wielką imprezę, stres i tygodnie przygotowań. Było kilkanaście osób, mówimy półżartem, że zaprosiliśmy tylko tych, których naprawdę nasz ślub obchodził ¯\_(ツ)_/¯ Mnie nie boli jak ktoś robi huczne wesele jeśli to jego bajka, ale dużo osób zaczyna od "zaprosimy tylko bliskie osoby" a kończy na "ale jak zaprosimy Staszka, to trzeba też wujka Mietka" i wbrew sobie robią imprezę na 100 osób, bo wypada.
-20
pokaż komentarz
@DungeonForDragon: 150 złotych pod Warszawą? Buhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahahahahhahahahahah
+6
pokaż komentarz
@yuuzhek: Można, nawet tego nie sprawdzają #pdk, ja miałem imprezę z świadkami. Na następny dzień odpowiedzieliśmy rodziców. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na obiad było sushi i dobre alko. Ślub oczywiście cywilny. Ale nie ma co generalizować, mój brat miał „normalne” wesele i tez wszyscy bawili się dobrze.
+13
pokaż komentarz
@yuuzhek: każdy robi jak chce, my rok temu robiliśmy na niecałe 90 osób ALE wesele robiliśmy z założeniem, że nie dostaniemy żadnej kasy/prezentów etc. Więc to była nasza świadoma decyzja zorganizować imprezę za własny hajs - tak jak chcieliśmy bez żadnych udziwnień. Sala + DJe + alkohol + fotograf i wszyscy bawili się świetnie :)
+1
pokaż komentarz
@sloik84: Zawsze tak było... To nie jest wcale taka nowość. Zapytaj rodziców u kogo świniaka we wsi brali.
-8
pokaż komentarz
@yuuzhek: Biała suknia u bal to niestety marzenie prawie każdej kobiety
+11
pokaż komentarz
@yuuzhek: można. Ja tak zrobiłem i zamiast zapraszać 200 osób do stodoły weselnej zaprosiłem 30 do kameralnego, odrestaurowanego pałacyku na Podlasiu. Ułamek ceny, wspaniała atmosfera i terminy praktycznie od ręki, a nie na za 3 lata.
+1
pokaż komentarz
@DzonySiara Tak, cena z maja br.
+9
pokaż komentarz
@yuuzhek: z żoną zaprosiliśmy gości do restauracji, pogadaliśmy, zjedliśmy a po dwóch godzinach lota na wakacje.
+16
pokaż komentarz
. Tzw. talerzyk pod Warszawą zaczyna się od 150 złotych
@DungeonForDragon: podaj mi te knajpy gdzie w 2022 maja talerzyki od 150 i nie wygladaja jak rudery
+2
pokaż komentarz
@yuuzhek: tak jak mój. Obiad, kwiaty i obrączki w 1500pln( ͡° ͜ʖ ͡°)
-6
pokaż komentarz
@Dominias: najwiecej o weselach maja do powiedzenia osoby ktore a) byly raz w zyciu lub w ogole b) nie maja najmniejszych perspektyw na to, zeby moc samemu zorganizowac taka impreze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+4
pokaż komentarz
@yuuzhek: Miałem obiad dla najbliższych, głównie ze względu na to, że mieliśmy 4 dni na przygotowanie "wesela", a lokale były pozajmowane. Fajnie wyszło, razem 17 osób. Potem grill dla młodszych znajomych i jazda.
-3
pokaż komentarz
@yuuzhek: Ide na wesele jeśli para młoda zapewnia, że będą tam wolne młode panny. Inaczej to strata kasy i czasu.
-1
pokaż komentarz
@bojas1: 400 od osoby, ale Ci najbliżsi, to jest najważniejsze.
+7
pokaż komentarz
@yuuzhek: można. Albo można tak jak my. Obudziliśmy się rano i stwierdziliśmy, że weźmiemy ślub. Za tydzień wzięliśmy. Sami, bez nikogo więcej. Bardzo polecam taką intymną ceremonię i nie zawracanie sobie głowy organizowaniem imprezy ✌️
-1
pokaż komentarz
@sloik84: chyba trzeba mieć rozum wielkości ślimaka aby robić taka imprezę
Ale skoro większość głosuję na PiS to mnie nie dziwi że biorą krechę na to.
Mam zasadę ze nie pożyczam kasy NIKOMU
ZWLASZCZA rodzinie
bo to jakby wrzucić do komina
typu pożycz 10k a będą oddawać po 200 zł . dziękuję nie potrzebuje
+2
pokaż komentarz
@yuuzhek: Dokładnie. Ja właśnie takie coś w tym roku organizowałem - w karczmie piętro wynajete i mała imprezka dla najbliższej rodziny (jakoś 36 osób) - kilka dań, na parę godzin kameralna kapela góralska a tak to muzyka z laptopa - Fajnie wyszło bez jakiś dużych kosztów. Dwa tygodnie później domki wynajęte i imprezą bez spiny dla znajomych (jakoś 20+ osób). Wszyscy zadowoleni
0
pokaż komentarz
Zmarnowałem
@bojas1: Poprawione
+2
pokaż komentarz
Serio nie można zrobić obiadu dla najbliższych i nie spinać dupy?
@yuuzhek: panna młoda i jej rodzina to najczęściej dramat, który temu spianiu jest powodem
+7
pokaż komentarz
@ejenes: nienwiem czemu masz minusy dokładnie tak
W życiu byłem na?.już nie wiem 20+ weselach w rodzinie..
Ogólnie od zawsse uważam że to jest ma sądzie co ludzie powiedzą i zastaw się a postaw
W sumie słabo potem było słyszeć że nowa poślubiona żonka puszcza się z "trenerem personalnym" gdy mój brat "cioteczny" zap??@?#?ał na jej wydatki
Takich historii było że 3/4.. Wesele a po 3/4 latach rozwód.. Już nie zapraszali
+2
pokaż komentarz
@DzonySiara: Nie wiem co w tym śmiesznego. O ile Warszawa jest siedliskiem drożyzny to wiochy pod Warszawą czasem bardziej biedne (i tańsze) niż ściana wschodnia.
+3
pokaż komentarz
@yuuzhek: my tak właśnie robimy. Ślub cywilny, później obiad. Na obiedzie rodzice, chrzestni i rodzeństwo z dziećmi. Nikogo więcej.
Nie widzę sensu wydawania fortuny na jednonocną imprezę.
-3
pokaż komentarz
@yuuzhek: Dla kobiet jest to jeden z najazniejszych dni w zyc, wiec tak srednio.
+4
pokaż komentarz
@Voltix: Odpowiedź od mojej żony: "Tym bardziej nie warto spinać dupska. Wolałam mieć dobre wspomnienia, a nie traume.
0
pokaż komentarz
@Omicron: No właśnie, robiliśmy wesele w pewnym takim prostym ale porządnym hotelu w średnim mieście 9 lat temu i koszt wesela to było 150 zł za osobę w tym piwo i wino chyba nawet było jeśli się nie mylę, choć tego nie jestem pewien. Rok temu ktoś z rodziny chciał w tym samym hotelu zrobić właśnie z okazji ślubu obiad dla rodziny i najbliższych znajomych, to wychodziło 250 zł za osobę za sam obiad (╯°□°)╯︵ ┻━┻
+2
pokaż komentarz
@yuuzhek: 16.06 Idę na wesele rodziny, ponad 200 PLN za talerz i wymóg minimum 150 osób, tzn może przyjść mniej ale i tak zapłacisz za 150 xD
-1
pokaż komentarz
@stawekbp: Ciekawe czy przy tej inflacji utrzymają ten wymóg;)
+1
pokaż komentarz
Obudziliśmy się rano i stwierdziliśmy, że weźmiemy ślub. Za tydzień wzięliśmy.
@kfito: ale chyba nie w Polsce? Ustawowy termin to minimum 30 dni od przyjścia do urzędu i złożenia papierów do samej ceremonii. W kościele nie szybciej, trzeba przyjść z zaświadczeniem z urzędu na które czeka się do 14 dni, a kościelne procedury potrafią trwać i 3 miesiące.
Pozostaje kwestia terminów. We wrześniu ubiegłego roku w okolicach Warszawy, powiedzmy w promieniu 50 km, nie było wolnych terminów do końca roku na cywilny, najbliższy termin był na listopad i znaleźliśmy go 100 km od Warszawy.
Nam to nie przeszkadzało, i tak byliśmy tylko my i świadkowie w osobach teściów:)
0
pokaż komentarz
@fonderal: we Lwowie. Tam możesz wziąć ślub za dobę. Kwestia większych opłat. Są firmy które wszytko za Ciebie załatwiają, więc zero stresu z przygotowaniami. Sami kupiliśmy tylko sukienkę, garnitur i wynajęliśmy apartament. Świadkami byli organizatorzy. Postępowo - dwóch mężczyzn ;)
+2
pokaż komentarz
@kfito: ano właśnie. My poza ograniczeniami natury formalnej zderzyliśmy się z a jakże, urzędową niemocą i ogólnie dziwnym podejściem typu:
- Śluby tylko w soboty, w tygodniu niedasię.
- A dlaczego tak? Urząd nie pracuje?
- Bo nikt nie chce w tygodniu.
- No my chcemy.
- A nie, i tak niedasię, dla jednej pary nie zrobimy wyjątku.
- Ale w czym problem, to tylko 15 minut.
- No nie i już.
Gadaj tu z takimi...
+1
pokaż komentarz
nie bo słabo na insta będzie wyglądać
@haxx: ja nie miałem w ogóle gości ani wesela a na insta wygląda świetnie xD
+1
pokaż komentarz
@yuuzhek: Nie bo ludzie będą gadać po wsi.
0
pokaż komentarz
@chilon: Ja byłem teraz na 40- dziestce u szwagra coś koło 70 osób.Chrzciny u szwagierki też coś koło 50 osób z DJ zabawa do rana.Chyba też przestanę chodzić na takie „bale”, bo mnie już to przerasta.
0
pokaż komentarz
Bzdura. Tzw. talerzyk pod Warszawą zaczyna się od 150 złotych (4 różne przystawki, zupa (2 do wyboru), drugie danie (dwa do wyboru), 4 różne sałatki, ciasta, woda, napoje do oporu w tym gorące, ale bez alkoholu, plus barszczk z krokietem na zakończenie
@DungeonForDragon: to Ty piszesz bzdurę. Talerzyk w świętokrzyskim zaczyna się od 250 XD A jestem na bieżąco, bo za chwile mam swoje.
+1
pokaż komentarz
@yuuzhek: ja tak zrobiłem i szczerze polecam. Rodzice, świadkowie, dziadkowie, chrześni i starczy.
+3
pokaż komentarz
@yuuzhek: no tez jestem za obiadem dla najblizszych i do domu niz robić bibe na 100 koła zeby wujki i ciotki z wyp#@!owa mogły morde zachlać ze zj%@#nymi konkursami w tle
0
pokaż komentarz
@msr99: to jest wlasnie najwieksze raczysko
więcej komentarzy(42)
+276
pokaż komentarz
Ja wykręcam się z zaproszeń na wesela. Jakoś nie cieszą mnie i żenują. Nie wiadomo ile dać, ciągle gadanie o pieniądzach, cały dzień stracony i jeszcze kac na drugi dzień.
+185
pokaż komentarz
@snup-siup: Dodaj do tego p#?!##@enie wszystkich ciotek i innych których tam spotkasz raz na 5 lat.
+155
pokaż komentarz
@nowoczesny_jawnogrzesznik: Raz na 5 lat, chyba raz w życiu. A i to będą gadać na twój temat jak by z tobą mieszkały.
+131
pokaż komentarz
@mlodyyasioo: Mnie najbardziej chyba denerwuje moment kiedy przychodzisz na czyjeś wesele po to żeby bawić się z państwem młodym oraz innymi gośćmi i ktoś nagle komuś zaczyna robić przesłuchanie dla czego niema dziewczyny a jeśli ma dziewczynę to zaczyna robić przesłuchanie tej dziewczynie.
+2
pokaż komentarz
@snup-siup: witaj w klubie :P
+102
pokaż komentarz
@Cztero0404: jak dziewczyna, to kiedy ślub, jak po ślubie, czemu jeszcze nie ma gówniaka, a jak są dzieciaki to czemu tak mało.
+81
pokaż komentarz
@snup-siup: Mam to samo. Wiec moje wesele było inne. Mam baaardzo dużą rodzinę, moja mama ma 6 rodzeństwa mój taka 5, podobnie było od strony żony. Ale by nie robić pokracznej i nie zręcznej imprezy, postanowiłem że z mojej strony zjawią się tylko te osoby z którymi mam prawdziwy kontakt, a nie tylko spotkanie przez przypadek na ulicy i wymiana 5 zdań. Atmosfera była tak super że wujek który ma kłopoty zdrowotne i mało chodzi nie opuszczał parkietu. A orkiestra powiedziała że takie wesele gdzie ludzie sami biesiadują podczas przerwy muzykantów to już jest bardzo ciężko spotkać,bo wszystko musi być idealne napompowane do granic możliwości. Wesela to biznes nam menedżer sali powiedział w prost, że jak by chciał to by nas namawiał na miliony atrakcji, pokazy świetlne, ciężki dym, bary dodatkowe, wiejskie stoły menu rozbudowane ze trzeba by siedzieć 3 dni i to jeść. To wszystko jest biznes. i W 80% wesele jest tak przebajerowane bo pani młoda chce by to było idealnie, i godzi się na wszystko by tylko było jak najpiękniej. A prawda jest taka że wszyscy chcą być inni a zamawiają to samo co inni i stają się tacy sami, i z kredytem na lata.
+41
pokaż komentarz
@snup-siup: nikt nie każe ci pić az do gleby
+9
pokaż komentarz
robić przesłuchanie dla czego niema dziewczyny
@Cztero0404: dlaczego, nie ma.
-2
pokaż komentarz
Dodaj do tego p#?!##@enie wszystkich ciotek i innych których tam spotkasz raz na 5 lat.
@nowoczesny_jawnogrzesznik: Przecież nie musisz z nimi siedzieć, wiec wymyślona wymówka. Zazwyczaj siadza sie oddzielnie starszych i młodszych
Ja w ogle nie gadałem z ciotkami ktorych nie lubie ostatnio
-2
pokaż komentarz
dodajcie jeszcze obgadywanie "ooo przyjechał 5 letnich samochodem ale siara"
-21
pokaż komentarz
Jakoś nie cieszą mnie i żenują.
@snup-siup: współczuję, pewnie lepiej czujesz się na pogrzebach.
Nie wiadomo ile dać,
300 powinno pokryć koszt jednego gościa.
ciągle gadanie o pieniądzach,
Chyba ty
cały dzień stracony
No tak, pogrzeby są krótsze.
jeszcze kac na drugi dzień.
Nie musisz chlać jak świnia.
-1
pokaż komentarz
@snup-siup: to nie chlej
+2
pokaż komentarz
@snup-siup: @nowoczesny_jawnogrzesznik: @mlodyyasioo: @Cztero0404: @galicjanin: Ale w tych czasach są też wesela znajomych na których nie ma żadnej naszej rodziny xDD
0
pokaż komentarz
@galicjanin: o kuwa, jestem na ostatnim etapie, ale generalnie się zgadza.
+3
pokaż komentarz
@essos: Ja ostatnio na weselu byłem ze 20 lat temu.
Generalnie nie lubię tej atmosfery i nie chodzę.
+1
pokaż komentarz
@chudzik2145 jak w tym wieku odkryles dopiero że wesela to biznes to ile czasu zajmie ci odkrycie że kościół katolicki to biznes?
+1
pokaż komentarz
@Laszl0: 300 to chyba z 5 lat temu i też zależy gdzie. 3 lata temu próbowałam się zorientować w temacie i w Małopolsce w sensownych miejscach 350 zł w górę... a to jest sam koszt talerzyka. Niektóre miejsca doliczają osobno za wynajem sali. Dolicz zespół/DJ, kwiaty, sukienka, garnitur i inne sprawy. Nie chcę nawet wiedzieć ile teraz to wszystko kosztuje...
0
pokaż komentarz
@snup-siup: To ja mam chyba jakąś nienormalną rodzinę. Na wesele zapraszają, na moją informację, że z finansami cienko mówią, że liczy się obecność i będą się cieszyć nawet jak wpadnę z winkiem i kwiatkiem (i to już nie pierwsze wesele). Poza tym zauważyłem, że wesele organizują wspólnie rodzice młodych, zaś co młodzi dostaną to mają "na start". Dodatkowo, młodzi kazali nie filmować życzeń, bo ludzie się stresują i robi się sztywno.
więcej komentarzy(8)
+138
pokaż komentarz
Jeśli zastanawiasz się czy zaprosić jakąś osobę to jej nie zapraszaj, tylko tych co do których nie masz żadnych wątpliwości. Z żoną zrobiliśmy imprezę na 40 osób, sami najbliżsi z rodziny i znajomi. Zrobione za swoje, bez niczyjej pomocy żeby nie musieć patrzeć czy zwróci się z kopert. Impreza bez spiny, wszyscy się dobrze bawili, a mimo to w kopertach nie było mniej niż 700zł co nas mile zaskoczyło.
+71
pokaż komentarz
@kyjgel: My mieliśmy dokładnie tak samo - obiad dla najbliższych, imprezka do 23, wszystko za swoje, żeby się rodzice z żadnej strony nie wtrącali. I dzięki temu i my i goście się dobrze bawiliśmy, wyspałem się a koperty otwieraliśmy i prezenty do jednej kupki, a kartki do 2giej i nawet nie wiem ile od kogo dostałem.
+50
pokaż komentarz
@yuuzhek: menadżerka sali mówiła że ogólny trend jest taki że powoli odchodzi się od takich hucznych imprez, w stylu "zastaw się a pokaż się". A jeśli już to młodzi robią takie spędy, to pod wpływem rodziców, no bo co ludzie powiedzą.
+40
pokaż komentarz
@kyjgel: Też to powoli zauważam - ostatnie kilka wesel na których byłem to połowa z pompą, a połowa na luzaku. Np. moja kuzynka zrobiła tylko toast szampanem, a na wieczór wynajeła salkę w klubie i zrobiła sesję RPG dla znajomych i chętnych z rodziny.
+10
pokaż komentarz
@yuuzhek jakie to było RPG?
+51
pokaż komentarz
@kyjgel: Tak samo, impreza na ok 40 osób z czego tylko 1 była na siłę (szybko wyszła) reszta bawiła się dwa dni w domu rodzinnym żony, koszt śmieszny, wszystko zorganizowaliśmy sobie sami, do tej pory na zjazdach rodzinnych wszyscy wspominają i opowiadają historyjki. Z żoną tak już mamy że szkoda nam hajsu na takie pierdy, lepiej inwestować, w cokolwiek.
+10
pokaż komentarz
@carl0s: Wampir Maskarada
-4
pokaż komentarz
jakie to było RPG
@carl0s: Skyrim
+6
pokaż komentarz
@carl0s: Ręczny Przeciwpancerny granatnik
-13
pokaż komentarz
do jednej kupki, a kartki do 2giej
@yuuzhek: a kartki do drugiejgiej?
+5
pokaż komentarz
@kyjgel: @yuuzhek: no i fajnie, a ja miałem na imprezę na 150 osób, orkiestra kończyła grać o 6 gdzie ciągle było dużo gości na parkiecie. Fajna impreza, mega wspomnienie. A że tam się nie zwróciło to było wiadomo. Jedni dali dużo inni nic bo słaba sytuacje mają - dla mnie luz. Nie po to ona była żeby się zwróciła i myślę że większość zaproszonych wiedziała że nie bedziemy oceniać. Więc zależy od podejścia.
Gdybym chciał na tym zarobić to właśnie zrobiły bym kolację na 25 osób zaprosił najbliższą rodzinę.
+4
pokaż komentarz
@tomilipin: Jak by ci odpisać żeby nie było chamsko? O już wiem - spi@#€alaj!;)
P.s. Idź zrób laskę Paliwodzie.
-1
pokaż komentarz
@kyjgel To jest właśnie wielki problem wesel. Najbliżsi dawali po 700 bo trochę bali się dać mniej, reakcji że mogą być uznani za sknery. Obecnie to jest wielki problem wesel, presja żeby w kopercie nie było mniej niż x złotych i dlatego ludzie zaczynają odpuszczać te imprezy bo nie mają zamiaru młodym fundować wymarzonej imprezy.
+9
pokaż komentarz
@yuuzhek: i spoko pomysł, ja czasem kisnę z opowieści panów młodych, np że nie śpi od 4tej, tyle było do roboty, nie zaśnie przed 8 rano następnego dnia dopóki wszyscy się nie rozjadą i zamiast wódki będzie pił wodę bo przecież musi cały ten czas ustać na nogach...
jezu po co męczyć się tak na SWOIM WŁASNYM ślubie??
+5
pokaż komentarz
Jakie to było RPG?
@carl0s: RPG-7, do dziś wszyscy wspominają, że takiej rozrywki nie widzieli na żadnym innym weselu.
+1
pokaż komentarz
@yuuzhek szkoda że mnie nie zaprosiliście, nie grałem w wampira od wielu lat, bardzo dobry RPG, jeden z lepszych
więcej komentarzy(5)
-149
pokaż komentarz
do tej pory pamietam.... przyszli w 4-ke (dwie pary) i dali laczbie w kopercie 100zl i posciel z kory....
+227
pokaż komentarz
@pmpmp07: Ty organizujesz ty płacisz. Jak ktoś przychodzi to jest gość i na dobrą sprawę nic nie musi przynosić.
+213
pokaż komentarz
@pmpmp07: Jak zapraszasz to ty stawiasz i dobrą wolą gości są prezenty. Jeżeli chcesz zarabiać na imprezie, to otwórz sale weselną.
-53
pokaż komentarz
@KrolArthur: @yuuzhek: nie do końca. Przychodząc do kogoś jako gość nie wypada przyjść z pustymi rękoma. Oczywiście jest to raczej niepisana zasada i nigdzie nie ma określonych stawek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+34
pokaż komentarz
dokładnie, skoro to niepisana zasada i mimo wszystko przyniesli 'coś', to po co @pmpmp07 już obgaduje? kazdy musi tam tysiace przynosic czy jak?
-13
pokaż komentarz
przyszli w 4-ke
@pmpmp07: przyszli w czwórkę-ke czy w cztery-ke?
-28
pokaż komentarz
Ty organizujesz ty płacisz. Jak ktoś przychodzi to jest gość i na dobrą sprawę nic nie musi przynosić.
@KrolArthur: To jest przychodzenie na krzywy ryj. Za samo żarcie juz bys mogl zapłacic chociaż. Ale i tak zawsze daje sie wicej niestety. Na moejj siostry weselu, najmniej w kopercie było 500zł za 1 osobe. A wszystko na osobe nie wiem ile kosztowalo, ale raczje nie wiecej niz 300 czy 200
+42
pokaż komentarz
@pmpmp07: To trzeba było sprzedawać bilety, skoro takie oczekiwania miałeś, zamiast rozdawać zaproszenia.
+26
pokaż komentarz
@pmpmp07: jak można oczekiwać hajsu od gościa za swoją fanaberię i błąd życiowy (wesele)? XD
+19
pokaż komentarz
dali laczbie w kopercie 100zl i posciel z kory....
@pmpmp07: Za kasę to sobie mogą pójść sami do restauracji, bez twojej łaski. Zapraszaj na własną imprezę i oczekuj zapłaty. Śmiechu warte.
+5
pokaż komentarz
@tomilipin: to byli swingersi
0
pokaż komentarz
@Individual284: A gdzie niby napisałem coś o przynoszeniu "tysięcy"? Raczej napisałem odwrotnie. A dlaczego OP komentarza na to narzeka? Nie wiem, zapytaj jego.
A i pozdrawiam minusujących, przychodzących w pełni na krzywy ryj na dowolną imprezę.
więcej komentarzy(1)
+136
pokaż komentarz
GIF
źródło: zenadometr.gif (7.24MB)
+55
pokaż komentarz
@defoxe: Fotograf niczym słynny czytelnik z listów do gazety wyborczej.
-9
pokaż komentarz
@rzubercrazy: @defoxe: żenada to przyjść się nazrec, nachlać i dać pustą kopertę
+89
pokaż komentarz
@badtorro: Żenada to robić wesele by na nim zarobić.
-25
pokaż komentarz
@badtorro: Żenada to robić wesele by na nim zarobić.
@rzubercrazy: żenada, to iść na wesele xD
przynajmniej w PL.
raz byłem, żałuję w chuj. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+31
pokaż komentarz
@dos_badass: jaka rodzina i znajomi takie wesela… co ja ci poradzę.
+2
pokaż komentarz
@rzubercrazy: nie zarobić ale koszt jest tak kosmiczny, że mogłaby się chociaż część zwrócić
+7
pokaż komentarz
@rzubercrazy:
Ale wiesz, ze to wynika z tradycji, gdzie slub brali zazwyczaj ok 20-latkowie i po weselu mieli miec na start. Tak po prostu bylo, to bylo normalne a nie zenujace. Ta.mentalnosc nie skonczy sie w rok, mozna powiedziec, ze zmiana tego trwa juz z 50 lat i potrwa jeszcze z 20.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
+10
pokaż komentarz
@Adiqus: To po co organizują tą imprezę, jak koszt jest problemem? To niech zorganizują tańszą? Albo w ogóle?
+2
pokaż komentarz
@blargotron: nie da się już tańszej. Mówię o najtańszej opcji przy zaproszeniu wszystkich bliskich, tak by nikt się nie obraził. Jeśli nie zorganizują w ogóle to też się rodzina obrazi. Sam miałem kiedyś takie myślenie, jak Wy. Też widzę jak to wygląda naprawdę.
+4
pokaż komentarz
@Adiqus: To chyba bardzo dobrze, że się obrazi. To więc test, kto jest prawdziwie ci bliski, a z kim masz wspólny tylko fragment DNA.
0
pokaż komentarz
@text: tylko wtedy imprezę fundowali rodzice jednej i drugiej strony. Koszty rodziców, prezenty młodych. Niezależnie od kosztu talerzyka młodym taka impreza wtedy wychodzi na plus i na start w życie
więcej komentarzy(1)