Chyba zdrowo kogoś #!$%@?ło w tym artykule. Wynika z niego, że że znaki A-7 i D-1 działają na drogę rowerową, a tak nie jest. Są one ustawione przy jezdni, a nie przy DdR. Rowerzysta nie ma obowiązku ich widzieć, zwłaszcza że mogą stać "za jezdnią".
@pan_alternator: Jeżeli znak stoi na drodze rowerowej, to obowiązuje na drodze rowerowej. Jeżeli stoi na jezdni, to obowiązuje na jezdni. Jeżeli nie ma znaku, sytuacja z przejazdem jest analogiczna jak na przejściu dla pieszych - rowerzysty nie interesuje że samochód ma znak z pierwszeństwem, bo ma także znak "uwaga przejazd", który zobowiązuje go do zmniejszenia prędkości oraz ustąpienia rowerzyście znajdującemu się na przejeździe.
Pokażcie mi rowerzystę który jedzie po ścieżce dla rowerów i ustąpi pierwszeństwa samochodowi na równorzędnym skrzyżowaniu nadjeżdżajacemu z jego prawej strony...
Na początku starałem się grzecznie mówić, żeby uważali bo mogłem ich potrącić z wina by była ich każdy twierdził, że on jedzie czerwonym dywanem i ma pierwszeństwo
@ministergn: Jak ktoś jedzie rowerem po jezdni (nie ma DDR) to chyba normalne że powinien się stosować do znaków i zasad ruchu - w tym i do skrzyżowań równorzędnych.
Podasz mi podstawę prawną (nie fragment artykułu) do tego że rowerzysta jadąc DDR powinien ustąpić samochodowi nadjeżdżającemu z prawej do przejazdu dla rowerów? [Nie chodzi mi o poważanie tego, tylko który przepis to definiuje]
ustąpi pierwszeństwa samochodowi na równorzędnym skrzyżowaniu nadjeżdżajacemu z jego prawej strony...
@ministergn: Ale skąd rowerzysta ma wiedzieć, że to jest skrzyżowanie równorzędne, skoro znaki typu ustąp pierwszeństwa/droga z pierwszeństwem stawiane są tylko dla samochodów, a nie dla rowerów (bo są przy jezdni, a nie przy drodze rowerowej)?
@DetektywColumbo czego nie rozumiesz? Nawet jakby zakazali jazdy samochodem na całym swiecie to i tak beadac na rowerze sie zatrzymam przed jezdnia bo jak #!$%@? we mnie auto które ma gdzies zakazy to ja ląduje w szpitalu. Co mi po pierwszeństwie?
Dla rowerzystów to i tak bez znaczenia oni na znaki nie patrzą, 80% to debile bez znajomości podstawowych przepisów ruchu drogowego, nigdy nie słyszeli o zasadzie ograniczonego zaufania. To tacy debile że jak jadą drogą na skrzyżowaniu to jadą na czerwonym bo nic nie jedzie, oni mogą. Dlatego większość kierowców jest mocno wyczulona na różnego rodzaju przejazdach bo nie wiadomo co taka łajza może odwalić. A słabych kierowców też nie brakuje to
@nabijacz: Sam postepuje (staram sie) podobnie jak Ty i z jednej strony chwala Ci za ostroznosc ale z drugiej strony gł..dziwnie sie upierac przy błędzie.
Który cymbał dał takie same prawa rowerzyście który za nic nie odpowiada a kierującemu pojadem który zawsze musi brać wszystko na siebie bo przecież stać go na auto, oc , ac.
@Sanczessco: pewnie ten sam który maluje przejścia na ddr bez odpowiedniego oznakowania xd A pierwszeństwo ma ten kto jest pierwszy na przejeździe czyli jak to zwykle bywa rowerzysta.
@Sanczessco: A jak wyobrażasz sobie ruch uliczny w którym rowerzysta ustępuje samochodom, a samochody jadące za nim nie? Zatrzymanie się rowerem na światłach jako pierwszy to sport ekstremalny.
Komentarze (38)
najlepsze
Z doświadczenia wiem, że BMW ( ͡° ʖ̯ ͡°)
I piszę to jako rowerzysta "zawodowy".
Na początku starałem się grzecznie mówić, żeby uważali bo mogłem ich potrącić z wina by była ich każdy twierdził, że on jedzie czerwonym dywanem i ma pierwszeństwo
Podasz mi podstawę prawną (nie fragment artykułu) do tego że rowerzysta jadąc DDR powinien ustąpić samochodowi nadjeżdżającemu z prawej do przejazdu dla rowerów? [Nie chodzi mi o poważanie tego, tylko który przepis to definiuje]
@ministergn: Ale skąd rowerzysta ma wiedzieć, że to jest skrzyżowanie równorzędne, skoro znaki typu ustąp pierwszeństwa/droga z pierwszeństwem stawiane są tylko dla samochodów, a nie dla rowerów (bo są przy jezdni, a nie przy drodze rowerowej)?
Napisałbym że kolarze... ale dla nich DDR to lawa ¯\_(ツ)_/¯
I to jest właśnie polskie chamstwo, które reprezentuje większość społeczeństwa.
Nawet jakby zakazali jazdy samochodem na całym swiecie to i tak beadac na rowerze sie zatrzymam przed jezdnia bo jak #!$%@? we mnie auto które ma gdzies zakazy to ja ląduje w szpitalu. Co mi po pierwszeństwie?
@nabijacz: tym slyszales ale na 99% interpretujesz to niewlasciwie :)
A pierwszeństwo ma ten kto jest pierwszy na przejeździe czyli jak to zwykle bywa rowerzysta.