
Realny wzrost płac już na minusie, inflacja z nawiązką zjada podwyżki.
Płace w maju rosły wolniej niż w kwietniu, a ich wzrost pierwszy raz spadł poniżej poziomu inflacji. Nasza gospodarka hamuje. „Taka sytuacja, oprócz tego, że powoduje pogarszanie się sytuacji materialnej pracowników, dodatkowo zwiększa ryzyko wystąpienia recesji" mówi dr M. Możdżeń, ekonomista UJ
+300
pokaż komentarz
inflacja z nawiązką zjada podwyżki.
a oszczędności wpiernicza jak kornik drzewo
+137
pokaż komentarz
@ws60: podwyżek i oszczędności na uśmiechy bombelków nie przeliczysz... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
+59
pokaż komentarz
@ws60: do tego dochodzi brak kompetencji wielu ludzi. Mamy fabryki lewych dyplomów ,fabryki MBA ,fałszywy czas pracy do mBA jak M. Katastrofa coraz bliżej.
+2
pokaż komentarz
@MglawicaKraba: a na wizje prezesa?
-1
pokaż komentarz
@ws60: a zaraz komornik (✌ ゚ ∀ ゚)☞
-1
pokaż komentarz
@ws60: a zaraz komornik (✌ ゚ ∀ ゚)☞
-1
pokaż komentarz
@ws60: a zaraz komornik (✌ ゚ ∀ ゚)☞
-1
pokaż komentarz
@ws60: a zaraz komornik (✌ ゚ ∀ ゚)☞
-11
pokaż komentarz
a oszczędności wpiernicza jak kornik drzewo
@ws60 a kim jest "oszczędności"? Jakiś znajomy "urlopu"?
+1
pokaż komentarz
@flytying: Nie zrozumiałem już za pierwszym razem.
0
pokaż komentarz
@piosylant no teraz płace i oszczędności wpiernicza inflacja niczym kornik drewno. Ale za moment wpierniczy je (płace i oszczędności) komornik, bo ludzie zaczną być wiewypłacalni, mając kredyt lub duże obciążenia domowego budżetu.
+118
pokaż komentarz
Były jakieś podwyżki płac?
+167
pokaż komentarz
@inver: Politycy mieli, w spółkach skarbu państwa mieli ;)
+84
pokaż komentarz
@inver: 50% pod koniec tamtego roku przecież sobie dali. Pewnie pod koniec tego roku będzie to samo ʕ•ᴥ•ʔ
-3
pokaż komentarz
w spółkach skarbu państwa mieli ;)
@brigante: Potwierdzam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie za duże - ok. 10%, ale były.
+15
pokaż komentarz
@Wasz_Pan: no przecież muszą sobie wyrównać inflację którą sami rozpedzili
0
pokaż komentarz
@inver: Była pandemia. Mieliśmy dzękować, że w czasach lockdownu mamy jeszcze pracę, a nie zawracać głowę podwyżkami.
0
pokaż komentarz
@inver: Jak się nie odezwiesz to nie dostaniesz, proste. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+79
pokaż komentarz
Jakie podwyżki?
+130
pokaż komentarz
@adamec: Prądu, gazu, paliwa i żarcia.
+95
pokaż komentarz
@adamec: kosztów życia. Poziomu stresu. Poczucia rezygnacji.
-3
pokaż komentarz
@terravar inflacja zjada podwyżki gazu? To chyba dobrze
+119
pokaż komentarz
To jest akurat bardzo dobrze, bo może w końcu zatrzyma się spirala płacowo inflacyjna. Jak ludzie realnie zbiednieją, będą mieli mniej pieniędzy na konsumpcję i mniej pieniądza będzie w obrocie, przez co nie będzie tak szybko tracił na wartości.
Oczywiście, to jest scenariusz optymistyczny, bo realistyczny zakłada, że władza będzie dalej dosypywać pieniądz bez pokrycia, przez co inflacja będzie wciąż rosnąć.
-94
pokaż komentarz
@Mr_Hand_of_Fate: Czyli co lepiej żeby ceny spadły kosztem wzrostu bezrobocia ? XD brzmi jak ekonomia Balcerowicza
+72
pokaż komentarz
@prezeskuliziemskiej: W PRL bezrobocia praktycznie nie było. Kraina szczęśliwości po prostu.
A poza tym, wpis wyżej nijak ma się do wzrostu bezrobocia. Choć faktycznie, jeśli będzie się utrzymywać sztuczny wzrost płac bez zwiększenia wydajności pracy, to część wypadnie z rozkosznej posadki na ulicę. Bywa.
-16
pokaż komentarz
@prezeskuliziemskiej: @Mr_Hand_of_Fate:
W pierwszej kolejnosci poleca ukraincy. Dla miejscowych praca bedzie, moze gorsza ale bedzie
+45
pokaż komentarz
@milfhunter69: ukrainiec będzie mieszkał w trzyosobowym pokoju bo przyjechał tu pracować a nie żyć, zgadnij kto będzie tańszy dla pracodawcy.
+1
pokaż komentarz
ukrainiec będzie mieszkał w trzyosobowym pokoju bo przyjechał tu pracować a nie żyć, zgadnij kto będzie tańszy dla pracodawcy.
@chilon: koszty pracy również wpływają na cenę usług i produktów.
-4
pokaż komentarz
@Chris_Karczynski: niby tak ale wciąż będą tańsze niż gdy ma na utrzymaniu np. 8 pokojowy dom nie wiem czy tobie to grozi ale ! Ukryty tekst... mi tak dopóki w nim mieszkam ale już raczej nie długo przez tą inflacje właśnie
+4
pokaż komentarz
@Mr_Hand_of_Fate: Rząd co chwilę emituje obligacje, pożycza kasę i na bank będzie kolejny dodruk, bo wybory blisko... Więc pieniędzy nie będzie ubywało...
-3
pokaż komentarz
@Mr_Hand_of_Fate: Rząd co chwilę emituje obligacje, pożycza kasę i na bank będzie kolejny dodruk, bo wybory blisko... Więc pieniędzy nie będzie ubywało...
-2
pokaż komentarz
@Jacobs-hard-on: Ponieważ potrzebuję większego wynagrodzenie by go utrzymać ,czyli zmiana pracy lub ot podwyższenia wynagrodzenia. No a jeśli inflacja nie spadnie to i szefostwu będzie gorzej wypłacać pieniądze (właśnie o podwyżki chodzi) ,bo i oni muszą z czegoś zarabiać żeby nie mieć sytuacji opisanej przez Mr_Hand_of_Fate. czy @Mr_Hand_of_Fate się zgadza z tym co mówię?
+14
pokaż komentarz
Czyli co lepiej żeby ceny spadły kosztem wzrostu bezrobocia ? XD brzmi jak ekonomia Balcerowicza
@prezeskuliziemskiej: mam dla ciebie ogromna niespodzianke z cyklu ABC ekonomii. Jedyny sposob na zahamowanie wysokiej inflacji to w duzym zahamowanie gospodarki. Jak bardzo gospodarka zahamuje to w dużej mierze zależy od rzadzacych. Nasi sie staraja, zeby w koncu bardzo, ale na razie wola dolewac benzyny.
+3
pokaż komentarz
@chilon ukraincy nie są tansi od polaków...
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
0
pokaż komentarz
@prezeskuliziemskiej: jak nieudacznicy na nich głosowali to niech teraz to odczują, a nie ze wciągają w to każdego
-1
pokaż komentarz
@chilon: gdzie tam 3 os. 10 osobowy
+1
pokaż komentarz
@Mr_Hand_of_Fate: skoro spada popyt na pracownika to spadają zarobki, w końcu musi wzrosnąć bezrobocie. Tak działa zbijanie inflacji przez podnoszenie stop. Zobacz jak znaliśmy inflacje w latach 2000 - przez doprowadzenie do 20% bezrobocia i rozwalenie na kolejne 10 lat rynku pracy. Fajnie ze ceny będą niższe, ale będą takie dlatego ze po prostu nikogo na nic nie będzie stać. Jak sobie przypomnisz lata 2000 to nie był to jakiś cudowny okres. p!%%?%?nie recesja tak ze do 2040 będziemy wspominać.
+1
pokaż komentarz
@Mr_Hand_of_Fate: z wydajnością tez nie masz racji bo rośnie szybciej niż wzrost zarobków - kolejny wielki problem obecnego porzadku ekonomicznego. Ostatnie lata były dość dobre z perspektywy tych którzy nie byli zamożni albo nie poosiadalo oszczędności wcale (około 90% Polaków)
kod
bo płace rosły szybciej niż inflacja - gorzej miała pozostałe 10%. Teraz te 10% przez dostęp do kapitału dorobi się na recesji a straci znowu pozostałe 90% właśnie przez wzrost bezrobocia / spadek zarobków itd+4
pokaż komentarz
@prezeskuliziemskiej:
Czyli co lepiej żeby ceny spadły kosztem wzrostu bezrobocia ? XD brzmi jak ekonomia Balcerowicza
Balcerowicz nigdy by nie dopuścił do takiej sytuacji jaką mamy dziś.
Nie da się zatrzymać inflacji bez wzrostu bezrobocia i spowolnienia gospodarczego.
W dusznej perspektywie to i tak o wiele lepsze niż dodruk i transfer socjalny.
To lepsze zwłaszcza dla wyborców PIS którzy i tak tego nigdy nie zrozumieją.
Szkoda oszczędności i biznesów pracowitych ludzi którzy chcieli coś więcej dla Polski i będą znowu startować z niskiego pułapu lub od nawet od zera.
+1
pokaż komentarz
Rząd co chwilę emituje obligacje, pożycza kasę i na bank będzie kolejny dodruk, bo wybory blisko... Więc pieniędzy nie będzie ubywało...
@100piwdlapiotsza: Gdyby tak było to nie wprowadzaliby wakacji kredytowych, tylko rzuciliby kasę. Kończą im się zasoby oraz możliwości. Może w końcu pójdą po rozum do głowy, skończą z rozdawnictwem i obniżą wydatki do minimalnego poziomu. Chociaż takie nadzieje żywiłem już na początku roku, gdy zaczęła rosnąć znacząco inflacja. Skończyło się jak zawsze, a wina oczywiście PO, Tuska, Norwegów, Rusków i programistów..
0
pokaż komentarz
@milfhunter69: Na jakiej podstawie tak twierdzisz?
+2
pokaż komentarz
@siodemkaxx: Dokladnie. Kompletnie nie rozumiem argumentu, że Ukrainiec jest tańszy od Polaka. Może kilkanaście lat temu.
+2
pokaż komentarz
@Tomus88: Teraz (nie)rząd ma nadzieję, że uda się wyrwać kasę z unii, jak do tego nie dojdzie, to będzie brrr brrr. Im wysoka inflacja jest na rękę, bo na papierze zaniża dług publiczny, który liczony jest przez odejmowanie od realnego zadłużenia % inflacji, co znowu obniża papierowe zadłużenie poniżej progu zapisanego w konstytucji (60% pkb).
0
pokaż komentarz
@lana3: kilkanaście lat temu tak, teraz on chce minimum tyle samo co polak na tym stanowisku plus trzeba mu zapewnić nocleg i często wyżywienie i oni nie nocują jak polacy w holandii w baraku na materacu na ziemi, tylko warunki muszą mieć odpowiednie bo ci nie przyjedzie do pracy ¯\_(ツ)_/¯
0
pokaż komentarz
@Anamo: Jakim cudem podnoszenie stop dobrze wpływa na mój biznes? Wytłumaczyć mi to? Jak ktoś jesr pracowity to inwestuje wiec recesja również go dojedzie. Załóżmy ze inwestuje w produkcje pomidorów, dopóki ludzi stać na pomidory to wszystko jest Ok, rosną im zarobki wiec mogę podnieść ceny itd… to jest właśnie ta inflacja. Jak przestaną je jesc to ch%$ mi z tego ze teraz oszczędności przestaną tracić na wartości skoro brde musiał ograniczyć rozwój lub go zatrzymać lub nawet zredukować. Pracownicy stracą prace i dalej oni przestaną kupować inne produkty itd…
+1
pokaż komentarz
@prezeskuliziemskiej:
To chyba oczywiste, że jeśli pracodawcy nie będą w stanie zaspokoić rosnących apetytów płacowych, to będą redukować etaty. Taki skutek uboczny corocznego podnoszenia pensji minimalnej i danin publicznych.
0
pokaż komentarz
@Mr_Hand_of_Fate: Nie to skutek uboczny recesji, jeszcze nie zdażyło mi się żeby pensja minimalna była problemem XD, skoro mogę podnieść cene lub zmniejszyc marże (bo wiem ze nie ma recesji wiec mogę zmniejszyc ilosc gotówki jaka zamrażam w oszczędnościach) to nie będę redukował załogi której zatrudnienie i wyszkolenie jest drogie. Co do danin to nie wnikam nikt nie lubi ich płacić ale skoro potem mogę zatrudnić pracownika który ma już jakaś wiedzę dzieki np szkole ogrodniczej państwowej zamiast go od początku szkolić to jest to jakiś koszt na który sie godzę. Tak samo dostęp do rynków zbytu, umowy międzynarodowe etc. Wez już przestań ogladac mentzena bo gość jedyne co potrafi rozliczyć to PIT i nakombinować z uzasadnieniem kosztu i to cała ta jego eksperckosc w internecie.
0
pokaż komentarz
@prezeskuliziemskiej: Twój tok myślenia działa dopóki klienci kupują pomidory z pieniędzy które zarobili swoją pracą a nie z tych dodrukowanych i tych które rząd coraz bardziej zdziera z twego biznesu podatkami żeby konsumenci mieli co jeść.
Inaczej czyli tak jak teraz to przepis na mega inflacje, euro po 10 złotych, plajtę twego biznesu i nędze Twoich klientów i całkowite zrujnowanie kraju w stylu tureckim.
0
pokaż komentarz
@prezeskuliziemskiej: Nie oglądam Mentzena. Konfederatów, jak i pisowców, nie uważam nawet za ludzi.
0
pokaż komentarz
@Anamo: A jak rozróżniasz dodrukowanie pieniądze na kasie? dodruk nie robi nic innego jak zwiększa ilość kasy w obiegu wiec zwiększa popyt. Nikt nie wie ile dokładnie jest kasy w obiegu.
+54
pokaż komentarz
Płace w maju rosły wolniej niż w kwietniu, a ich wzrost pierwszy raz spadł poniżej poziomu inflacji.
ლ(ಠ_ಠ ლ) moja płaca od 2 lat się nie zmieniła (╯°□°)╯︵ ┻━┻
+39
pokaż komentarz
@Wasz_Pan: to musi Pan nieźle zarabiać skoro Panu to odpowiada ( ͡º ͜ʖ͡º)
+15
pokaż komentarz
@chilon: smutnekitku.jpg