@tos-1_buratino on jest z tych co jeżdżą autem do póki działa :D

Wcześniej miał chyba fiata tipo (ʘ‿ʘ)

@tos-1_buratino: Bo to jedyny normalny raper ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@tos-1_buratino: ciekawe, czy mercedes poradził w końcu z naprawą niesławnego S63 AMG za 1 000 000, o którym od lat już głośno w sieci...? Może niech najpierw od tego zaczną.

@costamcos:
chłop trafi z deszczu pod rynnę

@VanGogh: No, jakby pominąć te urojenia o tym że słuchacze go namawiają do chlania i wieczne pretensje że nie łykają bezwarunkowo wszystkiego co nagra..

@costamcos a ten od samozapłonu na autostradzie?

@tos-1_buratino: i tak i nie. Będzie miał szczęście to będzie jeździł długo zadowolony. Może też mieć pecha jak w Kia i serwis też się na niego wypnie. Chyba każdy producent/dealer ma takie wpadki tylko jak trafi na przeciętniaka to ciężko narobić takiego szumu medialnego.

@tos-1_buratino: to samo skojarzenie :D Podstawić pod salon i zjarać, to będzie najlepsza reklama tej marki :D:D:D

https://youtu.be/TVCWKa1mbkE

@marsjanin2012: rodzina dziewczyny która zginęła dostała chajs

@mkorsov: od kogo i czy ustalono przyczyne tego wszystkiego, cisza. W sensie cisza bo uciszyli ich hajsem? Ale jesli wada produkcyjna to nie jeden by zaplonal prawda?

@PonuryOnanista: Uprzejmie odpowiem. Słowo klucz to globalizacja i masówka + covid. Do niedawna produkowali to w ilościach hurtowych, każdego dnia. Przy takiej ilości nie da się zachować odpowiedniej jakości i kontroli. Potem doszedł covid, przestoje w fabrykach, brak części, więc większość firm robiła produkty jeszcze szybciej w jak największej możliwej ilości która mogli wyprodukować. W związku z brakami podzespołów, automatycznie produkowali ich jednak mniej niż przed covidem, ale popyt był ogromny, więc schodziło wszystko, nie ważne jakiej jakości czy z jakimi usterkami. Firmy zauważyły, że ludzie nie narzekają więc uznały, że w sumie mogą tak robić cały czas. Jeżeli komuś coś nie będzie odpowiadać to na jego miejsce jest 200 chętnych którzy wezmą z pocałowaniem ręki. A jeżeli chodzi o zwroty, to jest to za droga impreza dla producenta, szczególnie w dobie covidowej/postcovidowej, bo to generuje dodatkowe koszty dla firmy. Lepiej takiego klienta olać, bo przecież co on im zrobi? On nie ma czasu na walkę z wielką korporacją i ich drogimi prawnikami. Może jedynie naskrobać coś w internecie, ale jak sprawa nie jest jakaś mega sensacyjna to wszyscy to oleją. Jeżeli chodzi o reklamę szeptaną to korporacje mają na to całkowicie i totalnie wywalone, bo to jest spowodowane tym, że działają globalnie i mają ogromne zasoby na prowadzenie własnych reklam które będą o 1000 kroć bardziej skuteczne bo dotrą do każdego na całym świecie poprzez wszystkie możliwe kanały komunikacji medialnej, a nie do grupy 3 kolegów zadowolonego klienta z jakiejś Polski. O takie rzeczy to może zabiegać jakaś mała firemka która działa lokalnie albo dopiero weszła na rynek, a nie taki gigant. To co napisałem dotyczy każdej korporacji na całym świecie, nie ważne jaką dziedziną gospodarki się zajmuje. Motoryzacja, elektronika itp. - wszędzie jest tak samo.

@PonuryOnanista: to jest trochę inaczej - dealer kupuje samochód od producenta i od tego momentu tak naprawdę to on jest stroną, i stara się zmaksymalizować zysk. Czyli np dać poprawkę lakierniczą na nowy wóz, jeśli w salonie ktoś go przyrysował...

@robsonx: Dokładnie, więc gdyby to zależało od producenta to pewnie by zwrot był natychmiastowy ale najczêściej to nic innego jak kombinatoryka dealera... Oni wiedzą co ludziom wpychają i tyle na temat.

@robsonx: w sumie to dealer czasem niewiele różni się od Mirka handlarza, tylko towar ma nowszy. Jak jednak trzeba opchnąć auto demo, w czasie transportu pojawiły się uszkodzenia czy trafią się jakieś wadliwe egzemplarze to wychodzi cały wachlarz handlarskich sztuczek...

@TWezmyr: Azjaci nigdy nie umieli w metal i nigdy nie będą umieć. Dla nich przycięcie równe blachy lub aluminium to jest wyzwanie.

@Enso_: ale miecze robili całkiem udane.

@TWezmyr: tylko w legendach i anime . Naprawde to były dość słabe i łamliwe, reszta to propaganda i bajki które przeszłyvdo swiadomosci popkultury.

@murmandamus: hm... Ok, choć Mongołowie pod Legnicą swoimi klingami i łukami załatwili wojska chrześcijańskie. Ale może to kwestia strategii i taktyki a nie jakości broni.

@bylem_simpem: ja nie wiem jak można świadomie kupić coś takiego jak Mercedes, jakość jak kia, silniki renault a płacisz 2x tyle

@dzem_z_rzodkiewki: ale za to tapicerka wygląda jakby stara suszyła pieluchy na drzwiach ( ͡º ͜ʖ͡º)

@bylem_simpem: Jedyne nowe auto jakim jeździłeś to solaris prawda?

@suqmadiq2ama: Nie, Kia. Bo gdy już masz samochód Kia, to cię mijają wszelkie troski, samochód kiaaaaaaa kupisz w firmie Pogorski. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@bylem_simpem: Miałem nową KIA Sportage przez niecałe 3 lata, nawet żarówka się nie spaliła i oczywiście uważam że to dobre auta.

@bohors: Gratuluję. xD

@bylem_simpem: weź załaduj gnój do taczki i pędź swoim pojazdem

@bylem_simpem: w d.... byłeś g.... widziałeś, Japończyki i Koreańce to najlepsze teraz samochody pod względem wykonania i awaryjności, mam Vitarkę 5 lat z salonu i jedyna wada to to, że trzeba lać do niej benzynę. Oczywiście zawsze się może trafić jakiś super awaryjny model.

@el_kazan: Jasne, stawianie = między japończykiem i koreańczykiem. xD

@bylem_simpem 5 lat jeżdżę zero awarii. 105000 km nalatane.

Nie uważam że to gówno.

@bylem_simpem: Ale p%@??!#isz głupoty, pewnie nigdy nie użytkowałeś żadnego z tych aut. Miałem Hyundaia, mam kię i nic się nie dzieje. Sportage miałem okazję kupić, ale po jeździe próbnej zrezygnowałem, bo słabo się prowadził i mnie nie przekonał. Już samo porównywanie Daci do Hyundaia i Kii to jakieś bluźnierstwo.

@bohors kumpel miał kia sportage diesel (chyba 2.0 z roku około 2013) i mimo DPF i jego ciągłych jazd prawie wyłącznie na krótkich trasach typu 1-3km i zero problemów. (Auto kupione w salonie Arnolda Clarka jako używka i DPF na pewno nie wycięty.
Drugi kumpel kupił nowiutki model roku 2021w dieslu i po roku batalii z kią (bo to gówno wiecznie było w serwisie na engine malfunction i emissions - gość dojeżdża do pracy 45km w jedną stronę do pracy autostradą i dwupasmówką) pozbył się złomu i kupił rocznik 2022 w benzynie - i teraz brak problemów. Obie jakieś top wersję - kwestia gustu.
Jak dla mnie sportage to taki czołg a nazwa sport raczej do tego czegoś pasuje tak samo jak do renault Trafic sport( ͡º ͜ʖ͡º)

Daci do Hyundaia i Kii to jakieś bluźnierstwo.

@Marty_Mcfly87: ROTFL

@bylem_simpem: merytorycznieXD musisz być ślepy żeby nie widzieć różnicy.
https://www.wyborkierowcow.pl/wyniki-wk-2019-ranking-niezawodnosci-marek/

@Marty_Mcfly87: Ta, te wszystkie badania niezawodności na podstawie odczuć klientów, gdzie premium wymaga więcej. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Właściciele Daćki postawią ją na ołtarzu w takim badaniu. Śmiech na sali, smród łykowych klapków i tanich plastików w gratisie. Generalnie beka z typa.

@bylem_simpem: To skąd wiesz że to gówno gorsze od innych marek? Tego jestem ciekawy. Bo z tego co widzę, to żaden argument Cie nie przekona. Nawet użytkownika. Dacią jeździłem i są to auta dla najmniej wymagających, ale że stawiasz Hyundaia, Kiie razem z Dacią to się dziwię, bo albo jesteś ślepy albo masz coś z głową, ale chyba jedno i drugie. Każda marka może się sp$%?!%#ić, a czy się wykop o tym dowie zależy od właściciela pojazdu i jak bardzo jest znany.

@Marty_Mcfly87: Mnie nic nie przekona. Czasem musiałem podróżować tym czymś jako autem zastępczym. A już szczyt cepelii to było coś co się nazywa Genesis czy coś w tym stylu. xD Generalnie z racji pracy miałem możliwość podróżowania prawie wszystkimi dostępnymi na rynku samochodami i koreańskiej oraz rumuńskiej motoryzacji mówię NIE. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@szelma77: tylko kaszkaj jest paskudny, nie wiem czemu tak się ludzie na niego rzucają. Wygląda masywie (chociaż bez przegięcia jak na SUVa) w środku miejsca tak sobie, widoczność też nie zachwyca. Tak, wiem, marudzę, nie lubię po prostu SUVów (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

@JackDaniels: ale to fakt, że jak na SUV-a kaszkaj to taki smutny pierd bez charakteru - niby przerośnięty jak na to, co oferuje w środku, a i tak nie wzbudza respektu. dla kronikarskiego obowiązku należy odnotować, że Nissan ma na swoim koncie coś dużo gorszego - Juke aka Puke