No właśnie po obejrzeniu BCS to czy Gus jest "czarnym charakterem" nie jest dla mnie jednoznaczne - szczególnie kiedy spojrzymy na jego genezę i motywację. Gus jest wyrachowanym wizjonerem, który chciał zakończyć wojnę karteli tworząc monopol ze świetną produkcją i dystrybujcją. Był okrutny wobec wszystkich, którzy próbowali mu w tym przeszkodzić. Dlatego z perspektywy BB i tego jak traktował wymykającego się mu Walta, mógł sprawiać wrażenie "Czarnego charakteru", a dopiero BCS pokazuje
@Mediocretes: @Belzebub: Nie rozkręcał się wcale, to wy po prostu czekacie tylko na akcję, strzelaniny i wielkie wydarzenia, nie doceniacie całej reszty, która była ciekawa od pierwszego odcinka.
I teraz sobie wyobraźcie, że pod stołem leży uduszony przed chwilą kucharz który miał robić ten program.
Postać Lalo jest faktycznie świetnie zagrana, on jest takim psycholem i to tego bystrym, nie jak Tuko czy Bliźniaki, że nie ma co się dziwić Gusowi, że dostał manii na jego punkcie.
@jacktheripper: Odpowiedź. Bo ci ochroniarze to zwyczajni żołnierze, mięso armatnie które można wyrzucić gdzieś na ulicy mówiąc oględnie. Jedynie ciała Lalo i Howarda są kluczowymi że za wszelką cenę trzeba je bezwzględnie ukryć. Tamtych można było zostawić tak, żeby im wykasować kartoteki. Przy takim "przemyśle" zabójstw jakim były interesy Gusa i karteli pozbycie się ciał ochroniarzy w inny sposób to żaden problem. Takich jak ci żołnierze pozbywali się już dziesiątki jak
Komentarze (66)
najlepsze
Postać Lalo jest faktycznie świetnie zagrana, on jest takim psycholem i to tego bystrym, nie jak Tuko czy Bliźniaki, że nie ma co się dziwić Gusowi, że dostał manii na jego punkcie.
Ale jak duszony? W sosie własnym?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora