Samochody? U moich starych w mieście motorowcy urządzili sobie miejsce zlotów. #!$%@?ą co weekend przez pół roku swoimi goncianymi motorkami. To dopiero raczysko.
@Danuel: to raczysko idzie z samej góry. Gdybyś pracował w rządzie to ile czasu byś potrzebował aby wymyślić skuteczne przepisy i zarządzić ich realizację przez Policję? Tydzień?, miesiąc?, góra kilka + kilka na wdrożenie? Tymczasem mijają lata i nie dzieje się nic. Policja ma pilnować Kaczora a pis skupia się na działalnościach gdzie mogą coś zarobić pod stołem. Dziękuję, pozamiatane. Nie wiem kiedy doczekamy się rządu który będzie słuchać potrzeb i
@Danuel jedzie taki na motocyklu I #!$%@? manetka gazu na luzie przed kazdymi swiatlami, w tunelu, pomiedzy blokami. Czym wiekszy poglos tym bardziej sie spermi w gacie i po nogach i slini na mordzie. Najgorsze, ze taki imbecyl na powaznie mysli, ze to sie widowni podoba. Turbo zjeby tego typu Maja tendencje i lacza sie jeszcze do tego w grupy i #!$%@? tak dookola miasta myslac, ze SA zajebisci. Patologia na drodze.
Jakby diagności badali dB i dawali nalepki na szyby w zależności od głośności wydechu. Następnie nalepki decydowały o tym czy ktoś może wjechać do centrum miasta byłoby wspaniale. W końcu brak debili ze sztucznie wydającymi hałas wydechami.
@molochpl: gdyby rząd robił to co powinien to może by się nad tym pochylił, ale na razie zapomnij. A.nic nie zarobią pod stołem, B.to wymagałoby pomyślenia, a z tym jest duży problem, co najwyżej dostaniesz dopłatę na korki do uszu, bo tylko kasę potrafią rozrzucać (nie swoją ofc)
Matka myślała wczoraj w nocy, że to gówniarzeria się bije i ryje drze, a to jednak samochody... A tak poważnie - pełno motorów i także samochodów ze "sportowym" wydechem niestety :/
Akurat tramwaje są znacznie głośniejsze od normalnych aut osobowych. Piszę normalnych bo zdarzają się #!$%@? w sportowych gruzach z wyciętym tłumikiem.
Do samochodów można się przyzwyczaić. Ale co z metrem? Pociągami? Tramwajami? Atuobusami? O tym nie wspomniał. Żyłem w Wiedniu koło metra (u6) + tramwaii. Straszny hałas. A one są prawie wszędzie
A no i jeszcze o najgorszym wku@%wiatorze, czyli dzieci. Dzieci potrafią dowalić decybeli do granicy bólu
@Klopsztanga: właśnie w tym problem, że takie przyzwyczajenie oznacza że "w głowie" nie słyszysz tego całego hałasu, ale organizm po cichutku cierpi, w filmie też jest to wspomniane
Czasem wracając z miasta odpalam sobie coś na youtube, bez słuchawek. Gdy jest pusto to głośność 4 jest w zupełności odpowiednia. Wystarczy jednak jakieś jedno autko kilkanaście metrów dalej i już muszę dawać na 9/10. To mi uzmysławia jak wiele hałasu powodują auta i jak na co dzień nie zwracamy na ten hałas uwagi.
Komentarze (66)
najlepsze
A tak poważnie - pełno motorów i także samochodów ze "sportowym" wydechem niestety :/
Żyłem w Wiedniu koło metra (u6) + tramwaii. Straszny hałas. A one są prawie wszędzie
A no i jeszcze o najgorszym wku@%wiatorze, czyli dzieci. Dzieci potrafią dowalić decybeli do granicy bólu
@Klopsztanga: właśnie w tym problem, że takie przyzwyczajenie oznacza że "w głowie" nie słyszysz tego całego hałasu, ale organizm po cichutku cierpi, w filmie też jest to wspomniane