Znajomy kumpla pracował w januszeksie na stanowisku administratora sieci. Pracował tam osiem lat, zbudował cała infrastrukturę od podstaw i napisał nawet program zarządzający linią produkcyjną. Dwa lat temu zmienił się właściciel, firmę przejął typowy janusz. Kumpel zarabiał 2 tysiące, chodził wiele razy prosić o podwyżkę i za każdym razem janusz spuszczał go na drzewo, w końcu powiedział: "ciesz się że masz pracę". Chłopak się wkurzył i złożył wypowiedzenie. Na odchodnym janusz powiedział
Komentarze (261)
najlepsze