„Nikt nie umierał na ulicy". Bo umieraliśmy w domu i szpitalu. Kaczyński...
Kaczyński się chwali, że z Covid-19 „daliśmy sobie radę" i "nikt (jak w Lombardii) na ulicy nie umierał". Rzecz w tym, że z tą Lombardią to fake news. A z nadmierną umieralnością lat 2020-2021 jesteśmy (za Bułgarią) najgorsi w UE
raul7788 z- #
- #
- #
- #
- #
- 53
Komentarze (53)
najlepsze
I #!$%@? nikogo to nie ruszyło.
100 tys!! To powinno wzbudzić powszechne protesty i obalić władzę. Ale ponieważ każdy umierał osobno i w samotności, a rodzina często nawet pożegnać się nie mogła - nie powstało żadne społeczne poruszenie w tym temacie.
Zupełnie bez echa.
Normalnie "if he dies, he dies"
Ciekawe co następnym razem Suski mu podpowie a ten bez namysłu powtórzy...
@andrzej-roman: Nie ktoś mu coś powtarzał, tylko stary dziad łże jak z nut i robi papkę z mózgów swoim wyborcom. Czyli dokładnie to samo co każdy inny polityk.
Wiem, że mieliśmy ogromne szczęście. Grubo ponad 100 tys osób takiego szczęścia nie miało. Ktoś na prawdę powinien za to wisieć.
Też zacząłem inaczej myśleć po tym gdy znajomy zmarł, bo zamknięto szpital w którym miał brać chemię. Zdaję sobie również sprawę, że o tym zadecydowali politycy-epidemia w szpitalu spowodowała by żle widziany wzrost zgonów w szpitalach- tam, gdzie ludzie nie powinni umierać. A tak- ludzie mogli umierać, ale w wydzielonych do tego oddziałach. Ale te zgony były liczone w innej puli.
Jednak pranie mózgów działa tak dobrze, że do dziś
Jestem przekonany, że były osoby, które zmarły z powodu odwołanego zabiegu, jak widać na załączonym obrazku nadmierna śmiertelność mocno koreluje z daną falą covidową, a nie faktem zamkniętych/otwartych szpitali.
OutWorldInData
Poseł Braun jest wyzywany od szurów non-stop, niszczony i wyzywany w Sejmie, na Wykopie itp.
I szczujnia oko.press teraz udaje wzburzenie. ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
Byłem tam w czasie tego cyrku i widziałem coś zupełnie innego niż to co serwowały TV.