Afera upadłościowa. Syndycy od tłustych spraw i prawo pełne patologii....
Odkryliśmy kolejne fakty o znanych w Polsce syndykach. Prowadzą upadłości wielkich firm. Sprawy trwają latami, syndycy bardzo drogo wyceniają usługi swoje i wskazanej przez nich armii prawników, a pieniądze na to idą z majątku upadających firm. W tym wszystkim chodzić ma "o ciągłe...
G.....1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 22
Komentarze (22)
najlepsze
@banalny_tuzin: temu jak coś się trafi to doją do oporu.
Tak jak pisałem już w ostatnim znalezisku , przypadkowymtrafem bohaterowie ostatniej afery upadłościowej (np. sędzia Tomczyński) zostali pisowskimi nominatami w SN i innych instytucjach. Dziwne, nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
PS. Ale czepianie
Tzn. wiem o co - chcą wywołać
1. W kancelarii Zimmermana to pracuje z 80 osób podejrzewam, jakoś musisz wyżywić te 80 osób, oferując im wynagrodzenie xd
2. Dlaczego 60k miesięcznie to za dużo? Są mecenasi którzy są wybitnymi ekspertami w różnych dziedzinach (np. właśnie Zimmerman od upadłości, Ćwiąkalski od karnego, Drapała od budowlanek, Gujski od prawa pracy itp.) i oni spokojnie zarabiają i 200-300 tys. miesięcznie. Partner w jakiejś topowej warszawskiej kancelarii może i