Odpowiedz na wasze pytanie jest prosta... to tak jak z autami... jesli masz auto z salonu i cos popsujesz na gwarancji placisz jak za zboze za naprawy srednio za obudowe cala placi sie nawet do 50% wartosci laptopa a czasem wiecej, nie rynkowej ale stalej od nowowsci jesli chodzi o gwarancjonowanie, bo to pozywka na firmach itd... firmie latwiej przecenic produkt gotowy jak nie zchodzi niz czesci ktore czasem potrzebuje sie na
1. Najbliższy dla mnie serwis jest w Gdańsku więc na pewno do Tajwanu by nie wysyłali.
2. Koszt przesyłki do serwisu nie jest objęty w tej cenie. Musiałbym za to i tak dodatkowo zapłacić.
3. Nie wierzę, że firma taka jak Sony nie ma zamienników na miejscu. Wcześniej miałem lapka Asusa i jakoś nie było problemu z wymianą obudowy (tam właśnie była wada fabryczna)
Według mnie to nie jest jakąś kosmiczna cena biorąc po uwagę markę (60% ceny to sprzęt, 40% to to ze Sony). Niestety, części do notebooków Sony są bardzo ciężko dostępne bo nie maja prawie w ogóle kanału dystrybucyjnego. W laptopach siedzę już ładnych parę lat i cena 420 zł to jest dość korzystna oferta. A że na laptopa się nie uważa to już pretensje do samego siebie.
Ja nie mam pretensji o to że się pokrywa porysowała, tylko o cenę tzw. "diagnozy" i naprawy. Usterkę to ja sobie sam zdiagnozowałem i nawet sam bym sobie to wymienił, gdybym miał taką pokrywę.
Ktoś wcześniej porównał całą sytuacje do samochodu. Za 420 zł to ja w serwisie kupię np amortyzator (i nie mówię tu o zamienniku), którego budowa jest na pewno bardziej skomplikowana niż kawałek plastikowej pokrywy.
Niech sobie cena będzie i na poziomie tych 200 zł. uważasz, że wprawionemu serwisantowi wymiana takiej pokrywki zajmie więcej niż pół godziny ? Niech będzie że godzina. To wychodzi że za robotę 200 zeta plus ponad 200 zeta za ten plastik ?
Ale że o co autor wykopu ma pretensje? Porysowałeś to rób sobie co chcesz. Jak do swojego golfa tdi dolejesz opałowego i rozpieprzysz cały system to dzwonisz do vw z pretensjami a później 'dlaczego tak drogo' ?
@ouna-: Tlumaczenie dla mniej zdolnych: "a wez sie pan od nas odpi erdol bo mamy lepsze/ciekawsze rzeczy do roboty od panskiego zasranego laptopa." Nie kupujcie od nich i tyle - kiedys mialem discmana - naprawa by kosztowala tyle ile 2/3 nowego (oczywiscie zepsuł sie po roku gdzies w 1999r).
Komentarze (150)
najlepsze
Swoją drogą mam pozytywne wrażenia z napraw mojego aparatu Sony, wiec nie ma co przekreślać od razu całej firmy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Do tego dochodzi jeszcze afera z podmienianymi ekranami i ostatnie włamania do sieci. Czasem to nawet mi ich szkoda :/
nie kupie juz produktow ani SONY ani SOLARISA
1. Najbliższy dla mnie serwis jest w Gdańsku więc na pewno do Tajwanu by nie wysyłali.
2. Koszt przesyłki do serwisu nie jest objęty w tej cenie. Musiałbym za to i tak dodatkowo zapłacić.
3. Nie wierzę, że firma taka jak Sony nie ma zamienników na miejscu. Wcześniej miałem lapka Asusa i jakoś nie było problemu z wymianą obudowy (tam właśnie była wada fabryczna)
4. Oczywiście jest to
W dodatku zmiana ceny jest
Ja nie mam pretensji o to że się pokrywa porysowała, tylko o cenę tzw. "diagnozy" i naprawy. Usterkę to ja sobie sam zdiagnozowałem i nawet sam bym sobie to wymienił, gdybym miał taką pokrywę.
Ktoś wcześniej porównał całą sytuacje do samochodu. Za 420 zł to ja w serwisie kupię np amortyzator (i nie mówię tu o zamienniku), którego budowa jest na pewno bardziej skomplikowana niż kawałek plastikowej pokrywy.
Jedyne co
Nie zgodzę się. Link od Sony : http://support.vaio.sony.eu/computing/vaio/contacts/asc.aspx?l=pl_PL&m=VPCEB3M1E_WI
Najbliżej mam w Gdańsku.
Niech sobie cena będzie i na poziomie tych 200 zł. uważasz, że wprawionemu serwisantowi wymiana takiej pokrywki zajmie więcej niż pół godziny ? Niech będzie że godzina. To wychodzi że za robotę 200 zeta plus ponad 200 zeta za ten plastik ?