kiedyś była taka bajka o podróżnikach którzy pływali statkiem i jeden z nich miał taki talizman i jak nim podrzucił to on się zaświecał na zielono lub czerwono (miał w środku taką kulką która się zapalała) i potem było wiadomo czy spotka ich coś dobrego lub złego.
Leciała zawsze o 12.00 na TV4 (z 10 lat temu) Zna ktoś tytuł?
Była też bajka po południu na TV4 o jakiś warzywach które gadały,
Gdy moje oczy ujrzały miniaturkę na stronie głównej i tytuł wykopu to automatycznie zaszły mi łzami... Mam już te swoje 21 lat, ale pamiętam, że od kilku lat tkwię w poszukiwaniach - które teraz się zakończyły - tej właśnie bajki.
Może jestem dziwny, ale nigdy nie bałem się tej bajki (leciała chyba po raz pierwszy ok. 1995 podczas wieczorynki z tego co pamiętam - tylko raz, potem powtórki były na TVN). Za to muszę przyznać, że miała intrygującą czołówkę, fabułę i animację, przez którą nie dało się oderwać oczu od ekranu. Miała u mnie statut kreskówki z najwyższej półki (wtedy nie znało się cudów myśli japońskiej animacji lat 80). Najśmieszniejsze, że po
A ja pamiętam tę kreskówkę i bardzo ją lubiłem jak byłem młodszy. Nie wiem dlaczego miałaby przerażać. Podobał mi się jej klimat. No... Chyba, że byłem dziwnym dzieckiem.
Komentarze (189)
najnowsze
czasy kiedy wstawało się skoro świt na bajki na polonii 1 ;)
Leciała zawsze o 12.00 na TV4 (z 10 lat temu) Zna ktoś tytuł?
Była też bajka po południu na TV4 o jakiś warzywach które gadały,
@czarnadziura: dziękuję :)
Jak przez mgłę, ale pamiętam, że występowały w niej hm, "zmiksowane" zwierzęta, np. jeden z nich połączenie lwa z pszczołą. Może ktoś wie?
Ja akurat oglądałem to na jakimś niemieckim kanale, nie wiem czy w Polsce leciała.