@BuFu: Dla talibów jesteśmy najeźdzcami niczym innym...jakby ci Irańskie wojsko przed domem paradowało to też byś rozpaczał gdyby jeden z żołnierzy został zabity?
Nie wiem, za jaką ideę ci chłopcy tam giną...Bo tak na zdrowy rozum : my mamy bronić dzielnych Amerykanów przed terrorystami? I tak nic nie zmieni mojego przekonania, że USA są mistrzami w wywoływaniu konfliktów napędzających im koniunkturę, ratujących przed recesją. Pomijając wszelki teorie spiskowe na temat WTC tak się składa, że Stany mają zawsze jakąś misję polegającą na szerzeniu demokracji akurat w tych momentach, gdy gospodarka im przyhamowuje.
Komentarze (29)
najlepsze
Często rozmawiasz ze sobą?
;)
Wielka Brytania, oraz Francja przed wojną, też były jednymi z najpotężniejszych krajów świata i też trzymaliśmy z nimi sztamę.
Może zdążył chociaż uciułać na trumnę, pogrzeb i jakiś bajerancki grobowiec.