Czytelnik nie jest złodziejem
Jeśli nazywać złodziejem każdego człowieka, który nieodpłatnie udostępnia legalnie kupiony (lub otrzymany w prezencie) przedmiot innemu człowiekowi, to wszyscy nimi jesteśmy, gdy pożyczamy komuś książkę, film, płytę z muzyką. (Był nawet kiedyś taki pomysł, by zakazać...
peterdik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 147
Komentarze (147)
najlepsze
Koronnym przykładem sp!%!#$$onego podejścia do tematu jest empik, który nie dość, że ceny ma z kosmosu to jeszcze za te nieadekwatne pieniądze nie oferuje nam pełnowartościowej e-książki tylko roczną licencję na jej czytanie ...
Wtedy cudzołóstwo było ścigane i surowo karane.
A jako ciekawostkę dodam, że według prawa stanowego Michigan, cudzołóstwo jest przestępstwem seksualnym pierwszego stopnia za które grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Ostatnia osoba została skazana w 1971 roku.
W reszcie stanów nie jest ono karane od lat 60., chociaż zdarzają się wyroki "przy okazji".
Nie sprawdzałem i nie wiem jaka jest praktyka stosowanie tego przepisu.
Chciałem tylko pokazać że prawo a sprawiedliwość to pojęcia różne i rozstrzygając kwestie moralne nie szukajmy oparcia w prawie - a szczególnie w naszym bo jest to tylko katalog przepisów nie zawsze tworzonych z pomocą rozumu i poczuciem przyzwoitości .
http://blog.eduweb.pl/piratom-juz-dziekujemy-sprawy-zglaszane-na-policje/ :
(...) Ulegają one łatwo sugestiom, że w internecie mogą czuć się bezkarnie, lub przykładowo, że jeśli założą zahasłowany katalog w serwisie takim jak chomikuj.pl i udostępnią hasła na forach warezowych, nic im nie grozi. Powołują się także na utrzymywanie kopii zapasowej w serwisie wymiany plików, teoretycznie niedostępnej dla osób trzecich. W rzeczywistości jest to bardzo proste do ustalenia, ponieważ
Załóżmy, że jesteś budowlańcem. Budujesz komuś dom. Po skończonej robocie klient mówi do ciebie:
- Dobra robota, dom ładny. Niestety nie zapłacę panu za pracę. Nie mam pieniędzy. Pan nic nie traci bo i tak nigdy nie miałem zamiary dać panu pieniędzy. Niech się pan jednak nie martwi, dom mi się podoba. Polecę pana moim znajomym - zbuduje pan im coś, może ktoś
w takim razie ja wystawię swój obraz na balkon i powiem kto spojrzy chodź raz na ten obraz automatycznie zawiera ze mną umowę i jest mi winien 10zł.
To już jest raczej narzucanie się ze swoim towarem osobom które go nie chcą.. No ale możesz żądać takiej sumy od osób które go skopiują, myślę że to było
Po drugie dlaczego uwazasz ze umowa z budowlancem jest wiazaca a umowa z tworca/wydawca taka juz nie jest?
Typowa menalnosc kalego...
Klient tobie nie zaplaci za noszenie cegiel, to jest oszustwo.
Ty nie zaplacisz za czyjas prace, lamiac umowe licencyjna i/lub prawo to jest ok.
A filmik o patentach... to troche co innego niz prawo autorskie