Palikot przyznaje, że konsultował z Tuskiem ataki na Kaczyńskiego
- Umówiliśmy się, że zbytnio nie będę atakował PO - stwierdził Palikot przyznając, że po wyborach liczy na koalicję z Platformą.
AdekJadek z- #
- #
- #
- #
- #
- 105
- Umówiliśmy się, że zbytnio nie będę atakował PO - stwierdził Palikot przyznając, że po wyborach liczy na koalicję z Platformą.
AdekJadek z
Komentarze (105)
najlepsze
Dla mnie to był i jest cham i prostak(ciekawa rzecz teraz za to dostanę pewnie minusy, jeszcze jakiś rok temu plusy :) ), patrząc na osoby jakimi teraz się otacza, widzę że wejście do parlamentu jeszcze bardziej obniży i tak beznadziejnie niski poziom
a rzecze to człowiek z młodzieżówki partii
HAHAHA! :D A o kim mowa, o jakiej młodzieżówce i o jakiej partii? :D
Wypowiedź Palikota, że chce koalicji z PO, była powtarzana wiele razy, po raz pierwszy w wywiadzie z Moniką Olejnik. Tam chyba wariografu nie było? Poza tym Palikot nie jest głównym rywalem JKMa, bo JKM to wyraźna prawica, a Palikot to wyraźna lewica...
Palikot dopieka Platformie tylko i wyłącznie dlatego,
W ostatnich wyborach na PO głosowali lemingi+ludzie, którzy im uwierzyli i mieli nadzieję na jakieś pozytywne zmiany. PO już od jakiegoś czasu wiedziała, co się święci i wiedziała, że ludzie będą solidnie wkurzeni, dlatego oddelegowała swego człowieka do zadań specjalnych - naszego Janusza - by stworzył on partię pseudoantyestablishmentową (to chyba najtrudniejsze użyte przeze mnie słowo w życiu), dzięki której uratują oni głosy
Ja mówię o tym, co okaże się po wyborach w tej hipotetycznej sytuacji. Teraz Palikot głosi poglądy pasujące ludziom w jakimś tam stopniu "alternatywnym".
Choć ryzyko rzeczywiście ponosi znaczne. Ale kto nie ryzykuje ten nie ma.
Superexpress, wariograf... co się porobiło...
Najlepiej, gdyby zdobył te kilka-kilkanaście procent i pokazał czy naprawdę chce cokolwiek zrobić.
PO też dużo obiecywało.
JKMowi można względnie zaufać, bo jednak głosi te same poglądy od wielu lat i mamy pewność, że nie jest to ustawiona szopka.
Komentarz usunięty przez moderatora
PO2: Nie wiem szefie, trzeba zrobić tak, żeby mniej ludzi na nich głosowało
PO1: To geniealne, utworzymy nową partię, która zabierze część głosów PIS
PO2: Ale czy ta partia nie zabierze też części głosów nam?
PO1: To bez znaczenia, itak wejdziemy w koalicję i głosy wrócą do nas
PO2: To geniealne szefie
PO1: muahahahahaha <szyderczy><diaboliczny><smiech>
PO2: muahahaha