Uczniowie masowo się zwalniają. "To plaga"
"Z roku na rok przybywa uczniów, którzy mają zwolnienia lekarskie z lekcji wychowania fizycznego" W głowie się nie mieści! Jak byłem młody to wf był najlepszą lekcją i nikt się nie wymigiwał.
hikarukimura z- #
- #
- #
- #
- 333
Komentarze (333)
najlepsze
U mnie w technikum [uwaga cool story] był nauczyciel taki u którego trzeba było się przebierać już na przerwie,
@hikarukimura: Ale przez moje chwalić boga wiele lat edukacji na wfach w szkołach zawsze był ten schemat biegi, dziewczyny siatkówka, chłopcy piłka nożna. i nic więcej.
Dopiero teraz na studiach mam ogarniętego faceta, który będzie nas uczył tańczyć. Jak się chce to można.
A jeśli dziecko ma talent
z tego co zdążyłem zaobserwować to:
"po pierwsze primo" nauczyciel to nie zawód, to jest stan umysłu
"po drugie primo" są nauczyciele i wuefiści
" po trzecie, primo ultimo" ww obserwacje nie są to wynikiem urazu po tym "związku" ;D
Ale to chyba logiczne,że nikt nie powie wprost co się tak naprawdę dzieje,bo będzie "wp$%$!@%" od miłych
Akurat rozmawiałam na ten temat kiedyś z wieloma osobami i najczęstszą przyczyną nieprawdziwych zwolnień był właśnie lęk przed wyśmianiem.
pomysł z podziałem na grupy teoretycznie dobry, w praktyce nie miałby jednak prawa bytu. Uczniowie z tej "lepszej grupy" i tak wyśmiewaliby przy każdej okazji, że np Kowalski nie ćwiczy z nimi, tylko razem z tą gorszą grupą.
To już nie Twoja wina jeśli to kolidowało z jakimiś zajęciami, tylko szkoły. Ja po prostu zwracałem uwagę na to że w-f z rana też mógł być przyjemny ;)
Co do tych "głupich przedmiotów" to się z Tobą zgodzę. Tylko mam jedno "ale". Wymieniłeś w tej liście przedmiot: przysposobienie obronne co jest jak dla mnie kompletny absurd. Jest to jeden z najbardziej przydających się do życia przedmiot, więc nie jest taki głupi. Owszem są tematy kompletnie nie potrzebne dla większości (np. prawo międzynarodowe, struktury wojsk), ale na tym przedmiocie młodzież dowiaduje się jak postępować w
jesień: nie jest jeszcze tak zimno, więc biegamy na stadionie + biegi na 60, 600 i 1000 m na ocenę, skok w dal, pchnięcie kulą,
zima: ćwiczenia na sali, zazwyczaj w biegu (typu: "pająki przodem", "przeplatanka", "bieg z wymachem rąk"), czasem siatkówka,
I jak tu kogoś zachęcić do ćwiczeń, skoro już 3 rok, lekcja w lekcje robimy dokładnie to samo.
Tego typu zajęcia byłyby niewątpliwie ciekawsze dla ucznia oraz mogłyby okazać się tańsze.