Kumpel był w Londynie w Ambasadzie bo mu dowód zginął. Nie dosyć że gówno się dowiedział i nie uzyskał żadnej pomocy (za jedyne 250 funtów paszport sobie mógł wyrobić) to jeszcze za spotkanie z jakimś durniem w ambasadzie policzyli mu 60 funtów.
@empeash: Jest w tym dużo racji. W takiej ambasadzie pracuje trochę osób i dyżur nocny to nie byłoby chyba takie straszne obciążenie? Szczególnie, że mają dostęp do Twoich danych, a często chodzi tylko o wystawienie zaświadczenia, które mogłoby potwierdzić Twoją tożsamość. To tak jakby na pogotowi ktoś Ci powiedział, że Cię nie przyjmie bo 5 min temu skończył pracę, niech Pan wpadnie jutro.
tak, powinni mieć dyżury nocne. Chcę uzmysłowić że tak naprawdę gdy jesteś w potrzebie to Ambasada nie pomoże Ci tak jak powinna. Powinni działać lepiej i sprawniej, w końcu od są od pomocy ludziom. Na nich idą nasze podatki.
Nie masz racji. Dzwoniłem do Ambasady Hiszpanii w Warszawie z zapytaniem co by zrobili hipotetycznie w takiej sytuacji. Powiedzieli że czekali umówili by się ze mną nawet o 3:00 w nocy i wydali by mi ten dokument.
@Calemvir: Dziwisz się? Gdyby do mnie podszedł chłopak i powiedział, że potrzebuje kasy, bo go właśnie okradli, to też bym potraktował go jak oszusta. Niestety, za dużo jest Polaków-cwaniaków i przez takich jesteśmy już z góry uprzedzeni.
W Polsce podstawowymi dokumentami tożsamości są paszport i dowód osobisty dla obywateli polskich oraz karta pobytu i dokument pobytu dla cudzoziemców posiadających zezwolenie na dłuższy od turystycznego pobyt na terytorium RP.
I tak samo jest za granicą, co nie zmienia faktu że Ambasada mi nie pomogła. Jedynie dobra wola RYANAIRa pozwoliła mi wrócić do kraju.
@DiMaria: Musze przyznać, że miałeś dużo szczęścia przekonując obsługę Ryanaira, żeby Cię wpuścili na pokład. Podobna historia spotkała mnie rok temu - tyle że straciłem swój dowód w Kraju Basków, 500km od ambasady leniwców w Madrycie i nie miałem presji nagłego powrotu do Polski. Ominęła Cię najlepsza porcja przygód!
W moim wypadku wyglądało to tak: za granicą nie można wyrobić nowego dowodu osobistego, więc musiałem wyrobić paszport. Przed wybraniem się do
Mam podbne doświadczenia z Hiszpanii. Już drugiego dnia urlopu straciłem portfel i paszport. Wizytę w ambasadzie pomiętam jako jedną z najgorszych. W moim przypadku było ciężej bo nie miałem przy sobie żadnego innego dokumentu tożsamości i ambasada podobno musiała wysłać zapytanie do Polski czy ja to ja. Skończyło się na przedłużeniu hiszpańskich wakacji o 10dni bo cymbały najwyraźniej nie potrafią szybciej a już napewno nie rozumieją, że człowiek ma zobowiązania do
Miałem bardzo podobną sytuację. Powiedz mi, czy posługiwałeś się dowodem osobistym czy paszportem? Bo jeśli tylko dowodem, to niestety ambasada ma dostęp do tych danych jedynie w godzinach pracy urzędu w którym dowód został wydany. Jedynie do paszportów ma dostęp 24/7.
Podobna sytuacja w Ambasadzie w Lizbonie. Moja wspolokatorka na Erazmusie zostala okradziona w metrze w Porto. Bez dowodu, bez kasy, bez kart kredytowych, bez mozliwosci opuszczenia kraju (chyba, ze na pieszo). Telefon do konsulatu w Porto – na stronie widnieje informacja, jednak ta placowka od kilku lat nie istnieje. Telefon do ambasady w Lizbonie – konsul powiedziala, ze trzeba sie przytelepac osobiscie zeby wystawili dowod tymczasowy. 300km, 3h w pociagu, 70e bilety
W Irlandii chcą dowodu lub paszportu. W Polskim konsulacie tez nie uznają prawa jazdy. Jak syna paszport odbierałem przy pomocy prawka to poprosili o dowód lub paszport.
Komentarze (70)
najlepsze
Może chodziło o jakąś pieczątkę, wtedy by się zgadzało.
Edit: z wykopu dowiedziałem się kiedyś, że można wyrobić studencki czy tymczasowy (nie chcę kłamać) paszport za 100 funciaków.
Za rękę? Chciałem tylko dostać tymczasowy dokument tożsamości, nic więcej. Ambasada powinna wydawać takie dokumenty przez 24h/7 dni w tygodniu!
tak, powinni mieć dyżury nocne. Chcę uzmysłowić że tak naprawdę gdy jesteś w potrzebie to Ambasada nie pomoże Ci tak jak powinna. Powinni działać lepiej i sprawniej, w końcu od są od pomocy ludziom. Na nich idą nasze podatki.
Nie, nie leci. Bo akurat mają sjestę.
Nie masz racji. Dzwoniłem do Ambasady Hiszpanii w Warszawie z zapytaniem co by zrobili hipotetycznie w takiej sytuacji. Powiedzieli że czekali umówili by się ze mną nawet o 3:00 w nocy i wydali by mi ten dokument.
Nie widzę w tym nic absurdalnego. Jedynie chęć pomocy obywatelowi.
Dokumenty potwierdzające tożsamość RP
Katalog zawiera opis polskich dokumentów potwierdzających tożsamość:
dowód osobisty
paszport – wszystkie typy
karty pobytu – wszystkie typy
polski dokument podróży dla cudzoziemca
tymczasowy polski dokument podróży dla cudzoziemca
dokument podróży przewidziany w Konwencji Genewskiej
wiza – wszystkie typy
tymczasowe zaświadczenie tożsamości cudzoziemca
polski dokument tożsamości
To nie jest prawda. Cytuje Wikipedię:
W Polsce podstawowymi dokumentami tożsamości są paszport i dowód osobisty dla obywateli polskich oraz karta pobytu i dokument pobytu dla cudzoziemców posiadających zezwolenie na dłuższy od turystycznego pobyt na terytorium RP.
I tak samo jest za granicą, co nie zmienia faktu że Ambasada mi nie pomogła. Jedynie dobra wola RYANAIRa pozwoliła mi wrócić do kraju.
Poza tym, cytat ze strony RYANAIR:
Linie Ryanair NIE
W moim wypadku wyglądało to tak: za granicą nie można wyrobić nowego dowodu osobistego, więc musiałem wyrobić paszport. Przed wybraniem się do
Mam podbne doświadczenia z Hiszpanii. Już drugiego dnia urlopu straciłem portfel i paszport. Wizytę w ambasadzie pomiętam jako jedną z najgorszych. W moim przypadku było ciężej bo nie miałem przy sobie żadnego innego dokumentu tożsamości i ambasada podobno musiała wysłać zapytanie do Polski czy ja to ja. Skończyło się na przedłużeniu hiszpańskich wakacji o 10dni bo cymbały najwyraźniej nie potrafią szybciej a już napewno nie rozumieją, że człowiek ma zobowiązania do
Został mi skradziony dowód, jednak posiadam paszport, więc to bez większego znaczenia.
@SillyCat: że niby jak? Coś nie chce mi się w to wierzyć. Masz o tym więcej informacji?