@Sztirlitz: Ja ją "odkryłem" jakiś czas temu. Głos miała (jestem w szoku, że muszę pisać w czasie przeszłym) taki, że podczas słuchania aż dech mi zapierało, po plecach przebiegały dreszcze, a oczy łzawiły. Ta gigantyczna skala i do tego emocje, które wkładała w śpiew robiły swoje. To jest coś niezwykłego, aby ludzki głos wywoływał takie reakcje w organizmie! Zawsze jej broniłem i polecałem znajomym, bo co jak co, ale śpiewać to
@przemyslany_nick: Jest takie powiedzenie, że o zmarłym należy albo mówić dobrze, albo nie mówić wcale. To chyba jest powód gloryfikowania większości zmarłych ludzi po śmierci. A że gimbusy wynoszą nagle na wyżyny i zaczynają słuchać jak oszalałe Michaela Jacksona to już inna sprawa :P
No to czekamy na składankę "The very best of VV", film dokumentalny w kinach, teleturniej, kubeczki, koszulki, pluszowe Violetty i obrusy z jej wizerunkiem. Machinę czas rozpędzić.
Komentarze (145)
najlepsze
@Mikolah: nie, wstrzymuje oddech jak czytam
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora