I wykopiemy jawny przykład d%$$#izmu onetowego? (edit: cenzura rulz...)
Przykro mi, podpiętego posta nie da się czytać. Absolutny brak jakiejkolwiek interpunkcji sprawia, iż wygląda to jak słowotok. Dodatkowo bold spowalnia czytanie o 20%...
Na każdym normalnym forum (czyli nie takim adminowanym przez piętnastolatka - dziś się to często zdarza) taki post pofrunąłby do śmietnika, a autor otrzymał warna lub nawet bana...
Nie dosc ze bold to w koncowce caps lock wlaczony.
Rozumiem ze czlowiek mogl pisac to w przyplywie emocji, ale od czego jest moderator zeby potem text poprawic? (zreszta mozna pewnie swoje posty edytowac)
Zakop.
Zreszta pomijajac styl i forme, co w tym interesujacego?
/edit: pisząc takim stylem sie nie obronil a bardziej pograzyl, i jeszcze wyciaganie jakis znajomosci, dziwnych historyjek, widac oboje maja w glowach poprzestawiane.
Przesadzasz. Firma została niesłusznie (?) oskarzona i facet się bronił, fakt ze post napisany karygodnie, ale w tym wypadku wazniejsza była treść (bądź co bądź ucierpiała reputacja firmy) niz stylistyka postu.
Nie taki anonimowy ten internet jak by się niektórym zdawało.
Szkoda, że nie nagrał tej rozmowy. Jak znam naszych polityków to pewnie by powołali komisję śledczą do spraw znajomości Jana Kulczyka z "majonezem" i Sebastianem B. :]
dys jest wadą wrodzoną nie można jej wyleczyć tylko nauczyć się na pamięć pewnych zasad lecz genetyki nie zmienisz ale oki masz po części rację a co do tego że nie napisałem tego w jednym poście cóż to zmieni nie jestem nałogowym forumowiczem a raczj do tej pory wogóle nie brałem udziału w forach i naprawde zajmijcie się ważniejszymi sprawami
A ogólnie tak jak nie znoszę dyslektyków podpierających dysleksją swoje niechlujstwo, tak autentycznie cenię i podziwiam tych, którzy starają się walczyć z tymi trudnościami.
tez jestem dyslektykiem i jakos sobie z tym radze - czasami sa problemy ale moja praca wymaga aby je na bierzaco rozwiazywac :)
itp. jak wczesniej mnie szlak trafial czytajac Twoja wypowiedz, to teraz mnie trafia szlag - bo wystarczy pracowac choc troche i bledow robi sie coraz mniej...
Komentarze (73)
najlepsze
Przykro mi, podpiętego posta nie da się czytać. Absolutny brak jakiejkolwiek interpunkcji sprawia, iż wygląda to jak słowotok. Dodatkowo bold spowalnia czytanie o 20%...
Na każdym normalnym forum (czyli nie takim adminowanym przez piętnastolatka - dziś się to często zdarza) taki post pofrunąłby do śmietnika, a autor otrzymał warna lub nawet bana...
Zgadzam się całkowicie.
Nie dosc ze bold to w koncowce caps lock wlaczony.
Rozumiem ze czlowiek mogl pisac to w przyplywie emocji, ale od czego jest moderator zeby potem text poprawic? (zreszta mozna pewnie swoje posty edytowac)
Zakop.
Zreszta pomijajac styl i forme, co w tym interesujacego?
/edit: pisząc takim stylem sie nie obronil a bardziej pograzyl, i jeszcze wyciaganie jakis znajomosci, dziwnych historyjek, widac oboje maja w glowach poprzestawiane.
Polski został przez LB zmiażdżony, nie miał nic do powiedzenia.
jakos tez bardziej mnie przekonal lux-bud:) 1:0 dla niego
Ciekawe czy peta cos odpisze hmmm
Szkoda, że nie nagrał tej rozmowy. Jak znam naszych polityków to pewnie by powołali komisję śledczą do spraw znajomości Jana Kulczyka z "majonezem" i Sebastianem B. :]
Lustereczko powiedz przecie...
A ogólnie tak jak nie znoszę dyslektyków podpierających dysleksją swoje niechlujstwo, tak autentycznie cenię i podziwiam tych, którzy starają się walczyć z tymi trudnościami.
tez jestem dyslektykiem i jakos sobie z tym radze - czasami sa problemy ale moja praca wymaga aby je na bierzaco rozwiazywac :)
itp. jak wczesniej mnie szlak trafial czytajac Twoja wypowiedz, to teraz mnie trafia szlag - bo wystarczy pracowac choc troche i bledow robi sie coraz mniej...