Giovanna95
Giovanna95 via Wykop
Jestem daleka od staroświeckich poglądów, ale jednak uważam, że przyjęcie nazwiska ukochanego faceta, męża jest jakimś tam wyrazem miłości i jednym z elementów, które scalają związki. Chcę się nazywać tak jak mój mąż, tworzę z nim jedną drużynę i rodzinę przede wszystkim. Fajna rzecz. Ludzie teraz zapominają, że związek to troszczenie się o potrzeby drugiej osoby, a nie tylko oczekiwanie, że ktoś będzie ciebie uszczęśliwiał.