zavisha
zavisha
Kupiłem garnitur w ZARA. Byłem wcześniej w Bytom i Vistula, ale w każdym z nich spędziłem po 15 minut i nikt się mną nie zainteresował. Spodobał mi się kolor i to, że jest lniany, ale im dłużej myślę to nie wiem czy coś z tego będzie. Marynarka rozm. 54, 52 była bardziej dopasowana, ale w barkach opinała i klapy się zaginały. Kwestia kilku imprez i pękłaby na plecach. Ta natomiast w barach
- Cronox