@wredny_barteK: no właśnie nie bardzo. Warto zwrócić uwagę, że odblokowane Porsche tak jak kolega @Recuchovsky napisał zrobiło gorszy czas niż bolid F1, który jeździ normalnie w sezonie. Gdyby z F1 zdjęto ograniczenia dotyczące spalania, ilości silników na sezon (a przypominam, można używać tylko trzech, co w porównaniu z latami np 80 jest dużym utrudnieniem, bo wtedy był oddzielny silnik na kwalifikacje, który po nich się do niczego nie nadawał bo był tak wyżyłowany, i oddzielny silnik na wyścig. Czyli kiedyś 2 silniki na weekend jeśli nie 3 licząc jakieś treningi, a teraz taka sama ilość na cały sezon ( ͡° ͜ʖ ͡°)), specjalne opony (które porsche dostało zrobione tylko pod ten konkretny model) i jeszcze kilka innych czynników, to wydaje mi się, że F1 zamiotłoby te prototypy bez żadnych problemów. Warto zwrócić uwagę na kolejny szczegół związany z silnikami, mianowicie obroty. Aktualnie silniki kręcą się do około 11000 obrotów głównie ze względu na konieczność wytrzymania całego sezonu i limity spalania paliwa. Gdyby to znieść, możliwe że znowu usłyszelibyśmy piękny ryk wkręcającej się na 19000 obrotów v6tki turbo :D A jeśli ktoś twierdzi, że to nie to samo co v10 czy v8, to nie posłucha v6 turbo z lat 80' :D pokaż całość