Dzięki dociekliwości Roberta Mazurka dowiedziałem się o istnieniu posła Lubczyka
Poseł Lubczyk zasłynął tym, że jeździ ferrari portofino i jakimś porsche. W poprzedniej kadencji wyciągnął z kasy Sejmu, w związku z własną kiepską sytuacją finansową, jakieś 800 tys. zł. W tej kadencji zdążył już się podpisać na liście obecności na sejmowej komisji, w której nie brał udziału.
z- 60
- #
- #
- #
- #
- #