Nie.
Obciążenia pracujących są jedne z najwyższych w historii. Etat opodatkowany jest na średnio 60%. Jak ktoś musi płacić na wynajem albo odsetki bankowe czy dodatkowo grabiony jest inflacją to płaci 80-90% na "system".
To nawet nie feudalizm (i to w zdegenerowanej, schyłkowej formie bo w średniowieczu funkcjonowało to dobrze).
Gorsze jest tylko niewolnictwo - rozważając same obciążenia.
To, że cała ludzkość wypracowała zdobycze techniczne, które życie czynią lżejszym to
To nie jest bezmyślnie tylko celowe. Masz nie mieć łatwo zapewnionych podstawowych potrzeb tylko tyrac na etacie opodatkowanym w 60%, na klitke w kredycie 30 lat. Płacac z 200 tys. w odsetkach i drugie tyle w marzy deweloperowi. Taka motywacja do pracy w korpo :)
Tani kredyt to jeszcze mniej przystępne nieruchomości.
@Jankowalski715:
Z tym systemem to jesteśmy gdzieś pomiędzy zdegenerowanym feudalizmem u jego schyłku, a niewolnictwem.
Feudalizm w średniowieczu to był sensowny kontrakt społeczny.
Chłop robił 1-2 dni (na chałupę, a często miał też synów - pracował jeden te 1-2 dni) na rycerza i za to nie jeździł na wojny. A wojny były częste i długie. Dodatkowo dziesięcina od dochodu. Czyli oddawał z grubsza ponad 20% owoców swojej pracy. Przy