1. 14 zł/h to rzeczywiście słaba stawka tylko szkoda że nikt z protestujących nie mówi o tym ile można zarobić na dyżurze.
2. Polskie prawo pozwala używać tytułu specjalisty(tabliczka na drzwiach gabinetu) podczas specjalizacji. Brzmi fair.
3. 90% rezydentów po godzinach pracy w szpitalu idzie do prywatnej przychodni/kliniki. Nie, nie pracują tam za darmo ;)
4. Osobiście nie wierzę w to, że chociaż 20% strajkujących rzeczywiście walczy o poprawę stanu służby zdrowia.
2. Polskie prawo pozwala używać tytułu specjalisty(tabliczka na drzwiach gabinetu) podczas specjalizacji. Brzmi fair.
3. 90% rezydentów po godzinach pracy w szpitalu idzie do prywatnej przychodni/kliniki. Nie, nie pracują tam za darmo ;)
4. Osobiście nie wierzę w to, że chociaż 20% strajkujących rzeczywiście walczy o poprawę stanu służby zdrowia.
TLDR;
Jeśli nie zamierzacie uciec w najbliższej przyszłości z Polski, to posiadanie ochrony zdrowia na jak najwyższym poziomie jest tak samo w interesie pacjentów jak i wszystkich pracowników służby zdrowia.
Dosłownie co chwilę ktoś gdzieś narzeka, że kolejki długie (nawet dziś na głównej był wpis, o tym że ktoś dostał termin na za 2 lata). Cały czas gadacie, że