Koniec mody na elektryki? Przynajmniej w znikających miliardach na giełdzie
Handelsblatt wyliczył, że inwestorzy giełdowi w spółki samochodów elektrycznych stracili prawie bilion dolarów od 2021 roku. Kapitalizacja największych producentów elektromobilnych spadła od wtedy do teraz z 1,5 bln do 600 mld dolarów.
z- 224
- #
@kwanty: Za to martwisz się czy możesz uruchomić klimę albo ogrzewanie, Martwisz się kiedy będziesz musiał wydać 1/3 wartości nowego samochodu na wymiane baterii albo sprzedać za grosze, bo mało kto kupuje używane
@FejsFak: urządzenie któe zużywa energię, do tego bateria musi być utrzymana w odpowiedniej temperaturze zimą co dodatkowo skraca zasięg (zaparkujesz przy mrozach na parkingu pod pracą to już możesz nie wrócić do domu)
@Yelonek: raczej dopóki bateria nie padnie
zasięg samochodu z LPG jest wielokrotnie wyższy (jest dużo wyższy niż tych bez instalacji LPG), bo jak braknie gazu to jedziesz na benzynie
@FejsFak: tu nie chodzi o to czy mnie stać czy nie, jeśli państwo chce zmusić ludzi do kupna samochodów elektrycznych to musi zapewnić do tego infrastrukturę, w przeciwnym razie może się spodzoiewać masowych protestów. Więc jak chcesz
@kwanty: widziałem obliczenia, które uwzględniają różnice w cenach samochodów (oczywiście wszelkie dotacje nie były uwzględniane) i ogólnym utrzymaniu samochodu (ubezpieczenia, wymiany części itp.) dla samochodów porównywalnych klas. Przy dużych odległościach najtaniej wychodził disel, przy krótkich benzyna, samochody LPG nie były uwzględnione (oczywiście tu też wiele zależy od zmienności cen ropy, prądu, podatków - bo ostatnio jak coś co miało być tańsze okazuje się, że jednak jest
@FejsFak: przypominam, że Unia Europejska chce wprowadzić zakaz sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku, a to wbrew pozorom całkiem niedługo. Chociaż osobiście uważam, że albo się z tego wycofają (ogólnie ograniczą cały
@FejsFak: to jak nikt nie będzie kupował to po co zakazywać sprzedaży (z tego co wiem to właśnie zakaz będzie dotyczył sprzedaży, czyli aut z importu też nie kupisz).
@PiotrFr: ten problem jest wszędzie, ale maskuje się go dużymi dotacjami i zwolnieniami podatkowymi na elektryki. Na te dotacje i zwolnienia podatkowe składają się podatnicy (np. w wielu krajach kierowcy elektryków w żaden sposób nie płacą podatku drogowego, który jest przeznaczony na utrzymanie infrastruktury drogowej) ale to się skończy kiedyś
@Yelonek: tylko lokalnie, globalnie nie redukują emisji CO2 - wydobycie i rafinacja metali ziem rzadkich pochłania ogromne ilości energii, a samochody elektryczne potrzebują tego wielokrotnie więcej niż spalinowe. Do tego dochodzi utylizacja baterii co też jest kosztowne energetycznie. Wydobycie, rafinacja i produkcja odbywają się głównie w Chinach, gdzie głównym źródlem energii są elektrownie węglowe (stąd
@Yelonek: oczywiście da się to zmienić, np. taki sam podatek ekologiczny (w tym od emisji CO2) na towary importowane, tylko że wtedy okaże się nagle że wszystko jest dużo droższe inflacja podnosi się skokowo i prowadzi to do kryzysu w wielu branżach gdzie importuje się półprodukty do których potrzeba najwięcej energii. Myślisz dlaczego Chiny są praktycznie monopolistą w