Nie pijakom a osobom uzależnionym od alkoholu. Choroba alkoholowa to choroba. Tak należy im się pomoc medyczna jak każdemu innemu choremu. Może zacznijmy od wsparcia dla uzależnionych, dobrych możliwości leczenia z nałogu. Po to właśnie jest państwo, żeby pomagać ludziom.
@kuroszczur: czyli ministrowie nie mogą dostawać wynagrodzenia? Niby dlaczego. Polityka czy bycie ministrem to ciężka i odpowiedzialna praca, więc powinni dostawać za nią odpowiednie pieniądzę. W przypadku klienta z artykułu, wystarczy policzyć, że przez 3 lata odłożył 184 tysiące, czyli 5 100 miesięcznie. Przy zarobkach na poziomie kilkunastu tysięcy miesięcznie i braku kosztów (bo pewnie nie gotuje sam ani nie wydaje na paliwo itd) trudno się tu dopatrzyć jakiejkolwiek afery.
@gl0wa: przecież to zupełnie niemożliwe, by Rosja się rozpadła. I dlaczego miałoby to być pozytywne? Zamiast jednego złego imperium z bronią atomową miałbyś setkę małych państewek, każde ze swoją bronią atomową, jedno walczące z drugim. Coś jak Irak ogarnięty wojną domową tylko zamiast biednych słabo uzbrojonych grupek miałbyś grupy bogatsze i uzbrojone w atom. To byłoby dużo gorsze niż obecna sytuacja.
@zmij666: wycinki są faktem, ale czy jest ich więcej niż było to szczerze wątpię. Pewnie tyle samo co za poprzednich rządów, bo też PiS się niewiele różni od PO czy każdego poprzedniego rządu.
@zawka1: jak nie pozwala, Finlandia to jeden z największych eksporterów przecież? Nie popieram wycinki lasów naturalnych, ale smutne fakty są takie, że wycina się je wszędzie na świecie. U nas i tak większość drewna zostaje w kraju, nie jest eksportowana.
Typowy clickbait. Podają, że wzrósł eksport drewna z Gdańska, ale nie podają jaka część wycinanego drewna idzie na eksport i jaka idzie przez Gdańsk. Większość drewna jest kupowana przez polskie firmy, tylko niewielka część przez zagraniczne. Co polskie firmy zrobią z kupionym towarem to ich sprawa, jak będą chciały sprzedać na eksport przy obecnych wysokich cenach to jak im tego rząd zabroni?
@dr3vil: bez przesady koszt obsługi długu nie jest większy niż socjal. Poza tym oprocentowanie długu zmienia się w czasie, było niskie, teraz chwilowo wyższe, potem znowu pewnie będzie niskie. A walczenie z biedą, wspieranie rodzin z dziećmi czy emerytów to są pozytywne rzeczy i dobre inwestycje. Od tego jest państwo, żeby takie rzeczy robić, i dobrze, że pis je robi.
Ppoieram, ale bardzo wątpię, by ruszyli ten temat w koalicji z kościółkowym Hołownią czy PSL. Fanatycy religijni anty-choice, co twierdzą, że płód to dziecko a aborcja to morderstwo, niestety wciąż są dominującą grupą w polityce.
Tak jasne, wiadomo, ale nie jest to przecież nowy problem, nie sądzę, by spuszczali tych ścieków więcej niż do każdej innej rzeki, lub więcej niż wcześniej. Raczej problemem będzie spadek poziomu wody i jakieś inne czynniki, bo wątpie, żeby same ścieki spuszczane od stuleci to spowodowały.
Zapisać i potem wykopać w 2023 roku, żeby wyśmiać eksperta. Takie prognozy są niewiele warte. W 2020 wszyscy prognozowali inflacje 0, stopy procentowe 0% i wszyscy widzą jak jest. Tak samo będzie z tymi ekspertami, którzy dzisiaj prognozują jakieś rekordowe odczyty inflacji.
@FrasierCrane: w praktyce wg wielu badań zatrudnianie wcale tak nie przebiega. Przebiega tak, że białý mężczyzna faworyzuje białych mężczyzn i odrzuca innych. Do tego wiele instytucji jest zbudowanych w taki sposób, że masz systemową dyskryminacje odmiennych grup. Jeśli kobiety czy mniejszości nie chcą pracować w wojsku czy policji, to trzeba zmienić wojsko i policje. Nie ma żadnych powodów, by wojsko było mniej efektywne gdy zatrudniane są osoby inne niż biali mężczyźni.
Patologią i głupotą jest, że w armii jest tak duża reprezentacja jednej grupy społecznej. Skoro armia nie potrafi stworzyć takich mechanizmów, żeby rekrutować ludzi sprawiedliwie, czyli rekrurować kobiet, mniejszości itd, bez faworyzowania jednej grupy to jasne, niech nie zatrudnia nikogo. A poza tym Wielkiej Brytanii akurat niewiele grozi, więc spowolnienie nakładów na wojsko i zatrudnianie żołnierzy nie jest żadnym problemem.
@skoczek-wzwyz: nie jest to rasizm. Zresztą nie ma i nigdy nie było żadnej dyskryminacji białych. Brednie na temat dyskryminacji białych to na ogół urojenia faszystów i nazistów. Przykładem różne głupoty na temat RPA (gdzie biali nie są wcale dyskryminowani i nigdy nie byli, choć przez dziesięciolecia wyzyskiwali czarnych, znęcali się nad nimi i ich okradali).
Oczywiście, że nie istnieje. Rasizm oznacza systemową dyskryminacje wynikającą z uprzedzeń. Nie ma uprzedzeń wobec białych, nie ma ideologii mówiącej, że biali są gorsi. Jeśli ktoś obrazi białego na ulicy czy go wyzwie to oczywiście skandaliczne, ale to nie rasizm. Nie każda przemoc to rasizm. Rasizm musi zakładać ideologie.
Dużo spółek spada, nie tylko Twitter. Dobrze, że wyrzucili tego błazna Trumpa, jeszcze nie było prezydenta USA, który bez żadnego uzasadnienia podważał wyniki wyborów, sprowokował atak na Kapitol, jakąś cyrkową próbę przewrotu. Trump jest odpowiedzialny za to, co robią jego zwolennicy, to on ich radykalizuje. Na Twiterze czy FB mógłby jeszcze bardziej radykalizować ludzi do tego stopnia, że faktycznie polałaby się krew.
@XOR_BANE_: defund the police oznacza tyle, że zamiast dawać ogromne części budżetu na policje i skłaniać policje do wykonywania wielu zadań, których kiedyś nie wykonywała, można przeznaczyć środki na edukacje, prace społeczną itd. Badania pokazują, że często dobrze prowadzona praca społeczna bardziej zmniejsza przestępczość niż działania policji.
Ludzie na kapitolu to byli sympatycy Trumpa, inspirowali się teoriami spiskowymi, które Trump propagował, że niby ktoś mu ukradł zwycięstwo w wyborach itd.
@mepps: 1 poprawka: "Kongres nie ustanowi ustaw ograniczających wolność słowa"
Twitter czy Facebook to kongres? Z punktu widzenia prawa, to, co robi Facebook nie różni się od prawa kościoła katolickeigo do usunięcia satanisty z mszy.
@sildenafil: jest jednak różnica między prezydentem usa a jakimiś randomami no-name'ami. Prezydent USA, który ma ileś mln followerów i jest niestabilny emocjonalnie, nie wiadomo czy nie chory psychicznie, ma jakieś teorie spiskowe, że go oszukali, nie chce uznać wyniku wyborów. Przecież to grozi naprawdę terroryzmem. Jak sobie jakiś anon publikuej coś na swoim koncie z 10 followerów to nie jest tak niebezpieczne choć tez powinni usuwać.
@Engelsstaub: gdzie tam Chińczycy kupią Facebooka czy Twittera, nie mają środków ani właścicielom nie opłaca się sprzedać, już raczej sprzedadzą to komuś innemu w USA, jeśli w ogóle. A magnaci i kler w I RP obawiali się ówczesnej lewicy, rewolucji francuskiej i modernizacji, dlatego sięgnęli po sojusz z konserwatywną Rosją. Tak samo dzisiaj prawica w tym Trump są skłonni patrzeć z miętą na Putina i Rosję jako na ostoję tradycujnych wartości.
Wywalili z portalu prezydenta, który wzywał do przewrotu i spowodował próbę puczu podczas której zginęło 5 osób. Serio to jest jakaś władza absolutna? Jakby konto bin-ladena zablokowali to też byłoby naruszenie wolności słowa? Przecież Trump wygadywał swoje bzdury przez kilkanaście lat bez bana, dopiero dostał bana po autentycznej próbie puczu, gdzie skrajnie prawicowi fanatycy wyszli na ulicę i zaczęli stosować przemoc, chcieli dokonać przewrotu.
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.