Czy to przez czas dojrzewania, burzy hormonów, pierwszych miłości, rozpadów przyjaźni i świadomego bolącego odczucia ... (Odrzucenia, gnębienia, bezradności, czegokolwiek)?
Czy to kwestia bardziej kształtowania psychiki w kontekście "już nie dziecko, jeszcze nie dorosły", obawy o przyszłość, spełniania oczekiwań otoczenia?
Tak naprawdę to są fajne lata, przykro czytać tę statystyki.
1. Nie, nie był to przejazd przez całą Warszawę
2. Ten dystans jesteś w stanie przejechać w ok. 10-15 minut, o 22 jest szansa, że nawet w mniej.
3. Wiesz jak duże są dzielnice Warszawy i ile patroli samochodowych przypada na jedną?
Dłużej by dodatkowy patrol jechał niż trwał ten pościg
4. Ciekawe ile Ty osób byś złapał po pościgu, z opóźnieniem, wyskakując