@xdrcftvgy: wystarczy jedno dziecko pozytywne i cała grupa przedszkolna leci na 10 dni kwarantanny. W moim województwie są ferie, więc grupy łączone, pyk i w tydzień cale przedszkole się zamknęło, każda grupa udupiona w domu. Tak statystyki rosą( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@Squatlifter: w zerówce podawali nam słodzoną herbatę. Ja nie znosiłam niczego słodkiego, próśb mojej mamy żeby odlewali dla mnie kubek gorzkiej herbaty nikt nie słuchał. Co prawda to było ponad 30 lat temu, ale myślę że dużo edukacji przed nami jeszcze w tej kwestii.
@Boris_G: od niedawnej aktualizacji, chyba 89, nagle przestają się wczytywac strony i pada youtube. Musze restartowac przefladarke. Mają tak wszyscy u mnie w robocie i IT nie wiedzi sposobu na to(╯°□°)╯︵┻━┻
@robcioZS: wczoraj włączyłam Mężowi ten odcinek żeby mniej więcej pokazać do czego świat się zbliża i na etapie lotniska mówił nie! No nie! Tak się nie daლ(ಠ_ಠლ)
@domin81: ale od tworzenia zarzutów i rządania dowodów nie jest jakiś nagrzany janusz z kamerka w telefonie. Masz podejrzenia i masz ku nim podstawe do pokazania leć do sądu, a nie jak w kurniku jedni na drugich skaczą.
@chodki: przeszłam to samo, szwagierka i bratowa też. Przez to że co chwile któryś nasz dzieciak chory nie widzieliśmy się od pół roku w komplecie. Poprzedni rok tylko jeden mocniejszy katar.
@drMuras: a widzisz za rządów Tuska moje zarobki rosły mocniej niż ceny, nie miałam żadnych problemów z odkładaniem kasy. Teraz każda podwyżka pensji ginie w rok przez inflację i rosnące ceny, żeby cokolwiek odłożyć muszę się gimnastykować. Jak potluczony powielasz te historie "a za peło" ha tfu pisowski trolu
@morm: @kieubonson: trudną kwestią jest też rodzina chorej osoby, przerabiałam to z obiema Babciami. Zamiast składać wnioski do MOPS o miejsce w DPS z wyprzedzeniem i polować na miejsce, jak tylko coś nie tak działo się z głową, wszyscy (dzieci obu Babć) zarzekali się, że nic się nie dzieje, to tylko odwodnienie, że nie dadzą swojej mamy do jakiegoś ośrodka, nie zasłużyła na to, urodziła ich oni się zaopiekują. Tak
@proride2: W sumie to co mogliby zrobić tak żeby wywołać działania policji? Nawet jakby poszli w kilkoro na komisariat powiedzieli, że sąsiad jakiś dziwny, gada takie rzeczy podejrzane to policja widziałaby w tym przesłanki do interwencji? Może z jakimś ogarniętym dzielnicowym by się udało.
@Kombajn_Bizon_: @dokuczant: z mojej perspektywy to jest codzienność na drodze, w sensie że jeśli mogę, za mną nikt nie leci na złamanie karku to wpuszczę itp.. ale namnożyło się kanałów skupionych na negatywnych sytuacjach drogowych, a brakuje takich z pozytywnym wydźwiękiem(╯︵╰,)
@IGABOI: mam słaby internet w biurze bo pracodawca nie zapewnił odpowiedniej infrastruktury i pozwoleń na światłowód, a do wykonywania mojej pracy internet jest niezbędny. Bardzo mnie to stresuje bo terminy projektów gonią, ta presja olaboga. Mogę przyjść do Ciebie do domu na 3 godziny dziennie skorzystać z Twojego internetu?
@derigen90: ale dzban z Ciebie, samochodów ma nie być na chodniku i koniec, nieważne czy tam jest niewidomy, dziecko, osoba starsza lub nie ma nikogo. Chodnik to mejsce wyznaczone dla pieszych tak jak ulica dla samochodow. Idąc Twoim tokiem myślenia to ja sobie moge wejść na ulice bo po drugiej stronie jest mój ulubiony mięsny(nie będę przecież na około do przejścia iść( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡
@lexico: owszem zmieniło się podejście do macierzyństwa na świadome, ludzie wiedzą jakim to jest obciążeniem finansowym i psychicznym. Jaką odpowiedzialnością jest wychowanie dziecka na dobrego, zdrowego człowieka i się tego nie podejmują lub ograniczają do jednego dziecka. Nie ma podejścia "jakoś to będzie". Tak przynajmniej zaobserwowałam w swoim środowisku.
@Bajo-Jajo: Ale to nie są mandaty za nie puszczenie pieszego tylko za wyprzedzanie na i bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. Nie wolno tego robić bez znaczenia czy jest pieszy.
@mozesz_mi_kliknac: jest mi tak autentycznie żal kierowcy ciężarówki, będzie miał kłopoty w pracy, pewnie jakieś koszty, a wystarczyło żeby potrąbili(╯°□°)╯︵┻━┻
@dexsiu: przykro się patrzy na taki przykład braku wyobraźni i zrozumienia jak na filmiku ze znaleziska. Mieszkam przy wąskiej uliczce na której po jednej stronie parkują auta. Nie spotkałam się od lat z sytuacją żeby ktoś nie zjechał czy cofnął jak brakuje miejsca. Ale może to kwestia uczęszczania głównie przez mieszkańców └[⚆ᴥ⚆]┘