@blubi_su: A jakby tam było przedszkole w przyszłości? Jakby jechała rodzinka na rowerach, to koleś w Pasacie by ich widział, bo wcześniej by ich wyprzedził. W Twoim przypadku było inaczej. Zresztą to nieważne. Spoko, ja to wszystko rozumiem. Natomiast dla nie sam jesteś sobie winien, bo wielu kierowców popełniłoby ten sam błąd, nie spodziewając się #!$%@?ącego motocykla, a Ty chyba zapomniałeś o zasadzie ograniczonego zaufania i chciałeś przemknąć na twardziela.
@Lemonardo: Jasne. Ale nie widzisz tu pewnej sprzeczności? Że "Newsweeka" kupisz na Orlenie spod lady, bo schowany, rząd jedzie po tych Niemcach, ale jak przychodzi do dużej kasy (ubezpieczenie korporacyjne), to jednak nie są tacy źli.
@nieuchwytna-zlozonosc-rzeczy: Ale nie mierz ludzi swoją miarą. Odpis to zwykła część optymalizacji podatkowej, a wiele osób publicznych z pewnością pomaga właśnie niepublicznie.
Jestem obecnie na urlopie rodzicielskim 3 miesiące, za kolejne 3 wracam do pracy. Moja partnerka wróciła do pracy 2 miesiące temu. Także od dwóch miesięcy zajmuję się dzieckiem na pełen etat. Dziecko karmione piersią, dwa razy dziennie z butelki odciągniętym pokarmem. Kobiecie karmiącej w pracy przysługują dwie 30-minutowe przerwy na karmienie/odciąganie. To tyle, jeżeli chodzi o temat pt. "powrót kobiety do pracy skutkuje odstawieniem od piersi".
@ultra: Po pierwsze - poproszę źródła. Po drugie - co ma piernik do wiatraka? To, że nie każdy mężczyzna wychowujący dziecko jest ojcem biologicznym, nie jest żadnym argumentem za tym, że matka zawsze się lepiej zajmuje dzieckiem. A co z adopcją? Brak pokrewieństwa obu rodziców z automatu powoduje, że rodzice adopcyjni zawsze będą gorsi od biologicznych? Twoja logika jest inwalidą.
@Zyvalt: Nie. To cosplay Geralta. Dziewczyna z reklamy zrobiła go na konkurs cosplayowy. Nie wygrała go, ale jak widać się przydał (poza tym zrobiła w nim furorę na ostatnim Gamescomie). A tu druga reklama z serii: https://www.youtube.com/watch?v=t0tR5S0NFYo
@Nicolai: Przykro mi, pudło, zupełnie nie umiem rysować. Mój znajomy i owszem. I nie, procentu od aukcji mi nie zaproponował. Po prostu, wyobraź sobie, spodobał mi się rysunek.
@Miazdzyciel: Potwierdzam, pies odnaleziony, dziękuję wszystkim w imieniu kolegi!
Dopiero co nowo zarejestrowany użytkownik napisał mi:
"hej. specjalnie po to zalozylem tu konto. Dzisiaj ok 17.30 jechalem przez Powstancow Wielkopolskich. Mloda kobieta stala z identycznym psem na smyczy, kolo niej stal policjant ktory cos spisywal a obok nich awanturowalo sie jakies lyse menelowate zaginione ogniwo ewolucji. Niech twoj kolega przedzwoni na policje i wypyta. Pies praktycznie identyczny, nawet szelki takie same".
https://www.wykop.pl/link/3800585/motocykle-sa-wszedzie/