Przecież to jest jakieś p!@?@!?enie. Nie podniesiono ostatnio limitu "przestępstwa" do 500pln?

Po drugie, nie znamy szczegółów zatrzymania, a jedynie krótki opis.

Zatrzymała go sklepowa i co? Od razu wezwała policję, czy zaproponowała zwrot za cukierek? A może zaproponowała, ale dziadek się awanturował?

Policja przyjechała i co? Nie zaproponowali rozsądnego, polubownego rozwiązania? Dogadania się? Albo może jakiegoś minimalnego mandatu? Pewnie dziadek nie przyjął, więc sprawa musiała trafić do sądu.

Sąd nakazowy z założenia potwierdza wersję policji, bez wnikania w szczegóły - od niego zawsze trzeba się odwołać. Czemu dziadek tego nie zrobił kiedy mógł, tylko teraz płacze po internetach?

Jestem przekonany, że koleś sam sobie narobił problemów albo się awanturując, albo olewając temat, terminy, mandaty i policję... pokaż całość

@BShKF: Niemniej, takie systemy mają też wady - oduczają kierowców obserwowania drogi i zważania na warunki "bo system wyhamuje", "bo system wróci sam na pas" itp, itd. Niedługo będzie na drogach pokolenie kierowców, którzy nie będą wiedzieli jak się włącza światła lub zmienia pas ruchu, czy parkuje, bo zawsze mieli od tego asystenta...

I żeby nie było - jestem przekonany, że raz taki system uratował mi życie, bo zatrzymał awaryjnie zestaw TIR tuż za moimi plecami, jak jechałem rowerem wieczorem po drodze (bardzo dobrze oświetlony, skrajem drogi, żeby nie było...). pokaż całość