Mam dosyć pracy w biurze. Ciągła zmiana priorytetów, ciągłe dokładanie roboty. Psychicznie już nie wytrzymuję... A za 4300 netto uważam, że nie warto czekać tam na zawał. Zastanawiam się nad podjęciem zatrudnienia jako pomocnik montera instalacji sanitarnych (czy to to samo co hydraulik?), wyszkolenia się i po jakimś czasie zacząć pracować samodzielnie. Lubię prace techniczne typu montaż różnych rzeczy, potrafię naprawić różne rzeczy (ofc takie, które nie wymagają fachowej wiedzy).
Ogólnie to
Ogólnie to
Planowanie produkcji, które nijak się ma do planowania. Robienie wszystkiego za wszystkich. Ciągły stres. Od ciaglego dokladania pracy już nie wiem co robię, po prostu robię. Brak chęci przychodzenia do pracy.
5500 brutto
Pomocnik montera instalacji sanitarnych
Po jakimś czasie pewnie bym rozmyślał o własnej działalności
5500 brutto
Jak widać kasa taka sama.
#hydraulika #praca #pytanie
Co byście wybrali?