#anonimowemirkowyznania
Nie chce mi się żyć. Codziennie mam mysli pokroju po co zyje, że jestem błędem natury, że nie powinnam istniec. Przyjaciół nie mam, rodzeństwa też nie mam, rodzicom robię problemy tym że żyję, gdy muszą na mnie patrzeć to km współczuję, reszta rodziny pewnie wstydzi się mnie, znajomi się mnie dawno wyrzekli. Rzygać mi się chce od odbicia w lustrze. Czy jest sens kończyć ze sobą? #depresja
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć
Nie chce mi się żyć. Codziennie mam mysli pokroju po co zyje, że jestem błędem natury, że nie powinnam istniec. Przyjaciół nie mam, rodzeństwa też nie mam, rodzicom robię problemy tym że żyję, gdy muszą na mnie patrzeć to km współczuję, reszta rodziny pewnie wstydzi się mnie, znajomi się mnie dawno wyrzekli. Rzygać mi się chce od odbicia w lustrze. Czy jest sens kończyć ze sobą? #depresja
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć
Zobaczymy czy będzie mnie męczyć ale wątpię brałam już kiedyś fluoksetynę i nic nie czułam.
Eh dziwnie tak
#depresja #chad