qmwnebrv
qmwnebrv
Nie wiem na ile to prawda, ale słyszałem od wujka pilota plotki jakieś 10 lat temu, że jego materiały były mocno reżyserowane. Przykład taki, (nie pamiętam o który dokładnie materiał dokładnie chodziło) Milewicz spotkał się z rodziną jakiegoś przypadkowego człowieka, zabitego przy okazji bombardowania. Pyta się ich czy nie są źli na tych Amerykanów, o ni na to że nie, no bo to wojna, tak bywa i że siłą rzeczy musieli się