Jako że wczoraj pierwszą rzeczą jaką zobaczyłem przed wejściem do Tatrzańskiego Parku Narodowego były takie oto ślady, to się pytam ekspertów: niedźwiedzie wybudziły się już ze snu zimowego?
No dobra, jako że pod koniec tego roku temat podwyżek dla policji był tematem wyjątkowo gorącym, a jeden z Mirków opowiadał parę godzin temu o swojej przygodzie z numerem alarmowym, to chciałbym przedstawić Wam najlepszą akcję naszych stróżów prawa jaką widziałem. Miała ona co prawda miejsce jakieś dwa miesiące temu, ale bawi mnie niezmiennie do tej pory. Otóż wyobraźcie sobie, że siedzę sobie z żoną (tak, niektórzy z nas mają żony -
Pamiętacie wpis w Anonimowych Wyznaniach, w których Mirek pytał się użytkowników, czy powinien zostać z dziewczyną, którą kocha, ale która choruje na schizofrenię? Trudny temat, wyjątkowo trudna decyzja, ale większość, wbrew romantycznemu wyobrażeniu rodem z filmów, optowała za zakończeniem związku. Kumpel dostarczył mi właśnie argumentu za tym właśnie rozwiązaniem. Za sąsiadów ma (cóż, miał...) młode małżeństwo i właśnie żona choruje na tę straszną chorobę. Wyobraźcie sobie, że śpicie wygodnie w łóżku, a
@januszdoe: Co byś zrobił, gdyby żona wbiła ci nagle cztery razy nóż w brzuch? Zaczął się zastanawiać nad opcjami? Rozważał za i przeciw? Zrobił analizę SWOT?
Witam. Pomoc pilnie potrzebna. Taka w stylu CSI Miami: szukam kogoś, kto znałby się na obróbce filmu, tj. kto potrafi wyciągnąć z krótkiego fragmentu numer rejestracyjny pojazdu. W skrócie: był wypadek motocyklowy, ofiara z otwartym złamaniem kości, śmigłowiec + dwie karetki, kilkugodzinna operacja i te sprawy. Sprawca? Podobno zaraz po wypadku spytał się leżącej ofiary czy wszystko OK i pojechał dalej. Obawiam się, że nagranie video z GoPro może nie pomóc, bo
Rok 2010. Razem z kumplem kupiliśmy bilety na festiwal Sonisphere (headlinerem była Metallika) z niemal półrocznym wyprzedzeniem, wiedząc, że odbędzie się on w środku sesji egzaminacyjnej. Uznałem, że jak zobaczymy rozpiskę egzaminów, to przejdzie nam ochota na koncert, a tak - bilety są, więc bez względu na wszystko trzeba już jechać. W końcu pojawił się rozkład zaliczeń: tak się złożyło, że dzień po imprezie czekać mnie miał najgorszy egzamin w ciągu całego
Wielbiciel muzyki rockowej i metalowej. Kupuje oryginalne płyty, czyta książki, lubi dobre filmy. Introwertyk.
Od wielu lat związany zawodowo z branżą RTV. Z doświadczenia wie, że "klient ma zawsze racje" ale w 90% przypadków tej racji po prostu nie ma.