Pewnego dnia moja wiekowa sąsiadka wracała ze sklepu niosąc dwie torby sprawunków. Z oddali przyglądała jej się sprytna wrona wyraźnie czając się na wystającą z torby porcję rosołową kurczaka. W pewnej chwili wrona przelatując niby mimochodem zrobiła dziobem otwór w siatce i raptownie oddaliła się na bezpieczną odległość, by poczekać, aż porcja rosołowa wypadnie na ziemię. Jednak sąsiadka nie była wcale prostoduszną staruszką, na jaką mogłaby wyglądać. Lata pracy w Departamencie Zapobiegania
@KontoDoPomocy: nie wiem czemu na mirko istnieje przeswiadczenie ze tworzenie memow konczy sie na tym portalu. Zaskocze Cie, 95% memow zostalo #!$%@? xD
#smolensk
Komentarz usunięty przez moderatora