A ja się nie zgadzam z tym apelem - zadeptana została trawa, która zostanie odtworzona kosztem kilkunastu tysięcy. Czy to tak dużo przy kilkusettysięcznej frekwencji? A trawa chyba nie jest zabytkowa? Nie zostały zniszczone żadne zabytkowe drzewa, ani "nie zabytkowe" krzewy... Tylko trawa. Poza tym można było uniknąć jakichkolwiek strat stawiając niskie płotki wyznaczające ścieżki do poruszania się, bo o ile latem nikt nie chodzi po trawie, o tyle zimą, po zmroku
@aktualnosci1: faktem jest, że Odpalanie miało wszelkie cechy imprezy masowej i że można się było tego po poprzednim roku spodziewać. Drugim faktem, że tam nie ma jak zaparkować.
Innymi słowy, tradycyjnie skopana organizacja imprezy masowej - należało do tego podejść jak do Wszystkich Swiętych, zorganizować tymczasowe parkingi, zadbać o przepustowość ulic wprowadzając ruch jednostronny i co się tam jeszcze da zrobić.

Reszta narzekań na temat kameralności dzielnicy niespecjalnie mnie interesuje -