@tyrytyty: moim zdaniem dało się. Król tak naprawdę spękał przed kluczowymi momentami. Porównałbym to do bitwy warszawskiej, jakby Piłsudski przed bitwą powiedział: dobra wygraliście, dogadajmy się.

Poniatowski wycofywał wojska chcąc je skoncentrować, armie rosyjskie były wciąż rozdzielone. Nigdy się nie dowiemy co by było gdyby, ale wszystko było otwarte. Gorzej niż wyszło ostatecznie na pewno by nie było. Stanisław August dał dupy.

Co do wcześniejszych lat to nie wiem. August II
@tyrytyty: no zależy od rezultatu tej bitwy/bitew. Załóżmy, że wygrywamy to czy rozbijamy ich armie, czy takie remisowe zwycięstwa. Przecież wtedy relacje między władcami, polityka były zupełnie inne. Jestem jak najbardziej w stanie sobie wyobrazić, że po takich zwycięstwach jest po prostu pokój i Katarzyna zostawia Rzepe w spokoju, przynajmniej na razie. A jakby reformy weszły w życie to kto wie co potem.
@oydamoydam: Litwa jest w NATO i Polska w tej kwestii nie ma nic do gadania, nawet gdyby Polska wyszła z NATO i stanęła na wspomnianej przez ciebie pozycji, to USA i Europa by nie zrezygnowały ze wspierania i posiadania w swojej strefie wpływów tych państw, bo rozumiem, że odnosi się to też do Łotwy i Estonii?

Polska nie ma obecnie na tyle suwerenności, by mieć w ogóle możliwość na takiej pozycji
Powiedz to Białorusinom, czyli prawdziwym Litwinom.


@oydamoydam: Dziś dosłownie nikt i nigdzie nie odmawia Białorusinom prawa do dziedzictwa WKL. Może jacyś marginalni turbonacjole litewscy, ale ja takich nie kojarzę. Ale odmawianie tego prawa Litwinom to absurdalny fikołek.
Piotr Napierała dał mi bana na pisanie komentarzy podczas jego aktualnej rozmowy z komunistą, Ralindelem. Specjalnie oglądałem rozmowę na dwóch różnych przeglądarkach, gdzie na jednej jestem zalogowany, a na drugiej nie, żeby widzieć to, co widzą wszyscy. Nie widać mnie na ogólnym, kliknął na mnie. Jak widać tak boli mu wytykanie mu tego, że jest słabym geopolitykiem (chyba nawet gorszym od Bartosiaka), bo podważył niebezpieczeństwo Chin oraz ich mądrość na podstawie tego,
Swiety_Judasz - Piotr Napierała dał mi bana na pisanie komentarzy podczas jego aktual...

źródło: napierdala

Pobierz
"Nie wiem nic, to powiem wszystko" - Leszek Żebrowski w swoim filmie o Piotrze Napierale.

Leszek Żebrowski na końcu swojego filmu polecił oponentowi, aby ten pisał i mówił o czymś ze swojej dziedziny, o XVIII wieku, a nie starał się być specem od wszystkiego, bo wtedy będzie do niczego.

Jako historyk z wykształcenia podzielam taką radę, nie tylko dlatego, że powiedział tak Leszek Żebrowski, ale lata temu tego też mnie nauczyła moja
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

Można dzisiaj załamywać ręce na szlachecką wolność i samowolę, ale spójrzmy na to z innej strony: Towarzysze Husarscy byli bardzo bogatymi ludźmi, mogli płacić podatki i w spokoju konsumować do końca swoich dni. Oni jednak dobrowolnie całe życie ciężko trenowali, a potem wsiadali na konie i szarżowali na muszkiety, armaty i wrogą jazdę. Wszystko z czystego poczucia obowiązku względem Rzeczpospolitej i przekonania, że sami są najlepszym gwarantem wolności i niezależności. To jest
wjtk123 - Można dzisiaj załamywać ręce na szlachecką wolność i samowolę, ale spójrzmy...

źródło: comment_1599160373Sermivf2CR8Oambm2UHVH0.jpg

Pobierz
@wjtk123: Przede wszystkim, określenie "złota wolność" było mylące. Bo przywileje dla wyższej warstwy społecznej (stanowiącej kilka procent ludności), której było podporządkowane ok. 4/5 całej ludności to zupełnie co innego niż wolność. Wolność oznacza swobodę i brak poddaństwa, a o tym nie można mówić w odniesieniu do społeczeństwa feudalnego ani do społeczeństwa stanowego.
To jest fenomen.


@wjtk123: Ten fenomen był przecież wspólny dla całej Europy. Służba wojskowa była ważnym elementem tzw. noblesse oblige. Społecznym obowiązkiem szlachcica było nadstawianie karku za kraj i króla. Stąd mieliśmy np. bajecznie bogatych francuskich diuków siedzących w okopach pod cesarskimi twierdzami nad Renem za Ludwików XIV i XV.
Marzy mi się wielosezonowy serial o I Rzeczpospolitej w XVII w., z ogromnym budżetem, porządną obsadą i scenariuszem. Ilość materiału na ciekawe historie jest wprost niewyobrażalna: barwna, brawurowa, arogancka, lekkomyslna szlachta, los chłopów, sejmiki, wolne elekcje, zajazdy szlacheckie, wojny z Turkami, Rosjanami, Szwedami, Tatarami, ucieczki z tureckiej niewoli, polowania na tatarskie zagony, politykierstwo szlachty, poselstwa za granicę, pojedynki. Tu nawet nie trzeba wysilać się nad opowiadaną historią, wystarczyłby życiorys kilkunastu różnych osób
wjtk123 - Marzy mi się wielosezonowy serial o I Rzeczpospolitej w XVII w., z ogromnym...

źródło: comment_1598989149bqSQWJE5TSXfPursKqTw2P.jpg

Pobierz
Nowoczesność przemieszana z kompletną egzotyką.


@wjtk123: Dokładnie. Często twierdziłem, że obiektywnie patrząc XVII wiek i RON to jedne z najciekawszych czasów w historii. Muszkiety przeciwko łukom i te łuki wcale nie były na straconej pozycji. 4-5 religii na jednym obszarze, kilka kultur, tak niespotykane w historii organizmy społeczne jak sicz kozacka itd.