Rejd w XXI wieku na Ukrainie ma się zupełnie dobrze
Zjawisko rejdu, czyli zagarniania własności za pomocą łańcucha formalnie legalnych działań, nieznane w żyjącej w stabilnych ramach prawnych Europie, po kilku latach względnego spokoju znów odżywa nad Dnieprem. Jego ofiarą padły tysiące przedsiębiorców.
HaHard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
Jest proste rozwiazanie takiego procederu: niezwykle surowe kary. Dla przykladu, jestes prawnikiem i myslisz jak tu skubnąć kogos na firme. Przypominasz sobie ze Twoj kolega ze studiow tak zrobil i za czyn o wysokiej szkodliwosci spolecznej + nadszarpeniecia zaufania do instytucji panstwowej, poszedl siedziec na 25lat/ucieli mu rece za kradziez/ma dlug w postaci wielokrotnosci wartosci firmy/...
Smutne
W Polsce o takie przejęcie byłoby dużo trudniej, ale nie byłoby niemożliwe. Na starcie trzeba by sfałszować akt notarialny sprzedaży nieruchomości i na jego podstawie dokonać wpisu do księgi wieczystej. Później reszta poszłaby tak samo jak na Ukrainie. Tylko, że w Polsce wymagałoby to skorumpowania notariusza i sędziego dokonującego zmian w księgach wieczystych a o to byłoby cholernie trudno (chyba, że ktoś liczyłby na farta, że sąd się nie połapie).
Dzięki za odpowiedź. Pytałem, bo to zwyczajny rozbój w biały dzień i dobitnie pokazuje to gdzie my jesteśmy, a gdzie Ukraina.