@jack-lumberjack: zrobić cokolwiek, co by sie bardziej kojarzyło z upamiętnianym tematem? Też mam wrażenie, że ten pomnik ma równie nietrafioną formę, jak zachowania tych ludzi.
@Ziombello: @panjan1111: szczerze mówiąc bardzo mnie to nie dziwi. Osoby w wieku około 40 lat i starsze zostały na epatowaniu wizją masowej zagłady w obozach. Dla osób młodszych to taka sama abstrakcja jak nieopisane barbarzyństwo Hiszpanów wobec Indian pracujących przy wydobyciu srebra w kopalniach.
Pamiętam jak w podstawówce w siódmej byłem z klasą w Oświęcimiu. Nawet przed wejściem do obozu nie było mowy o jakiś wygłupach bo nauczyciele nie dali by nam żyć a po drugie każdy wiedział że nie wypadało. Nawet te klasowe błazny, łobuzy to rozumiały
@darosoldier: my tam w liceum byliśmy. część osób się przejęła i z powagą zwiedziła to miejsce, które samo skłania do refleksji i należy mu się bezwzględny szacunek, a część uważała, że to świetne miejsce do opowiadania kawałów o Żydach.
@darosoldier: Też tam byłem,dawno temu na wycieczce ,,ze szkołą".Teraz,po wielu latach pamiętam dokładnie jakie wrażenie zrobiło na mnie to miejsce.Ale kiedyś trochę inaczej uczono historii i szacunku do niej,a może tamte pokolenia były po prostu bardziej wrażliwe?
Pamiętam, że gdy budowali ten "pomnik" to zamysłem było aby ludzie po nim chodzili i skakali aby był częścią miasta. Już samo to było dla mnie dziwne. Teraz rozumiem o co chodziło. Chcieli później robić z ludzi antysemitów.
Może tak, może nie. To jest tylko i aż miejsce. A co z ludobójstwem w Afryce, bliskim wschodzie? My tu imprezujemy, a tam ludzi żywcem palą. Każdy ma dostęp do tych informacji, nikt nie reaguje, a to się dzieje w tej chwili. Oczywiście oburzenie fotkami w obozach jest całkowicie zasadne, ale jedynie z powodu powagi miejsca, bo wstyd naszego działania powinien być gdzie indziej i dotyczyć nas wszystkich.
@panjan1111: Tylko, że tam nie ma fotek z obozu, wszyscy robili sobie zdjęcia w Berlinie na terenie "pomnika" Pomordowanych Żydów Europy, który jest symbolem, a jednocześnie jednak jakąś formą sztuki artystycznej... (no i tutaj możemy rozwinąć cały wachlarz rozważań o wpływie dzieła na widza, interakcji z artystą... jakby zrobili stosy poskręcanych ciał z brązu, to raczej takich fotek nikt by sobie tam nie robił) Oczywiście, że masz rację z pozostałymi rozważaniami,
ktoś wyraźnie dba o to by pewien pogląd trwał i był cały czas podsycany. Przecież Ci ludzie nie robią sobie zdjęć w obozach, w piecach Auschwitz albo innych. Ci ludzie robią zdjęcia bardziej lub mniej głupie w miejscu, które jest tylko symbolem zagłady ale nie jest bezpośrednio z nią związane. I w to miejsce na siłę wciskasz tła pomordowanych. Bo zrobiłeś selfie z dziewczyną? Lekko naciągana historia.
@MiedzyInnymi: 2 zdjęcia są jak robią sobie selfie z blokami betonu(?) w czym tam "zawinili" ? NIe mówię, że popieram dzikie harce, zwracam uwagę na niewspółmierny zabieg umieszczania ich na tle pomordowanych. Naciągana historia
No historical event compares to the Holocaust. It's up to you how to behave at a memorial site that marks the death of 6 million people.
Zagłada Żydów[1][2], również Holocaust[2] lub Holokaust[2] (gr. ὁλόκαυστος holokaustos – „całopalenie, ofiara całopalna”), Shoah, Szoa[2] – ludobójstwo około 6 milionów europejskich Żydów oraz milionów innych prześladowanych grup[3][4] dokonane w czasie II wojny światowej przez III Rzeszę
Architekt stojący za projektem: "People are going to picnic in the field. Children will play tag in the field. There will be fashion models modeling there and films will be shot there. I can easily imagine some spy shoot 'em ups ending in the field. What can I say? It's not a sacred place."
Obiło mi się o uszy, że przewodnicy wycieczek po berlinie mają obowiązek zaciągać ludzi do tego miejsca. Jeśli to prawda to nie dziwota, że trafiają tam ludzie mający w dupie cały ten pomnik.
@Bartholomew: co to znaczy obowiązek xd, to nie jest Korea Północna, że ktokolwiek komukolwiek dokądkolwiek każe iść - sam możesz sobie wybrać przewodnika, który również jest wolnym człowiekiem w wolnym kraju
@Mooops123: Byłem na takiej wycieczce. Właśnie na niej przewodnik (z polski) w drodze do pomnika rzucił coś o tym, że licencja wymaga od niego "zaliczenia" tej atrakcji, więc idziemy. (Nie omieszkał też sprzedać smakowitego kawałka o walce z wandalizmem na tym obiekcie - Niemcy musieli wydać whooj kasy na specjalną powłokę chroniącą kamienie przed farbą a powłokę tę sprzedał im... BASF czyli bezpośredni spadkobierca wytwórni Cylonu-B).
Komentarze (147)
najlepsze
Pytanie tylko, czy trafi tam gdzie powinno.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Tak średnio, bym powiedział.
http://www.niod.nl/sites/niod.nl/files/Holocaust%20and%20other%20genocides.pdf
"People are going to picnic in the field. Children will play tag in the field. There will be fashion models modeling there and films will be shot there. I can easily imagine some spy shoot 'em ups ending in the field. What can I say? It's not a sacred place."
wydaje się legitne