Ludzie cierpiący na depresję nie okazują swojej walki.
Większość zdjęć wykonanych na krótko przed samobójstwem ukazuje ich jako uśmiechniętych, szczęśliwych. Chcą odebrać sobie życie, a na pozór udają, że wszystko jest w porządku.
recenzor z- #
- #
- #
- #
- 284
Komentarze (284)
najlepsze
Jak niby można znaleźć sobie hobby?
To tak samo jak "zakochaj się".
Na rozkaz.
Spotkałem się z takimi określeniami, że depresja nie istnieje, a u mężczyzn tym bardziej. Nic się nie zmieni dopóki społeczeństwo będzie durnowate. Lepiej w dzisiejszych czasach się ukryć ze swoimi problemami niż oznajmiać np rodzinie.
Pozdrawiam
"nie użalaj się nad sobą"
"inni mają gorzej"
"masz zajebiste życie, co ty odwalasz? "
"lecz sie"
"jak zwykle przesadzasz"
"gdybym byl(a) toba, to bym..."
bez zrzucenia ciężaru trochę ciężko żyć społecznie
Nawet lekarze potrafią ocenić człowieka który czasem się uśmiecha w rozmowie (czasem śmieje się z "kompetencji" lekarza, ale o tym zaraz, co jest uśmiechem przez łzy) jako takiego, który depresji nie ma BO JEJ NIE WIDZĄ. Oceniają chorobę duszy poprzez pryzmat
@Gu3scik: @nowywinternetach Ja osobiście nie przepadam za tym określeniem, co więcej - uważam, że jest ono szkodliwe. Mówiąc, że depresja jest chorobą duszy, odbieramy tej chorobie pewnej powagi, dajemy złudne poczucie, że można z nią sobie poradzić bez odpowiedniej pomocy, że wystarczy być blisko człowieka z depresją żeby pomóc mu zmienić nastawienie, wyleczyć go, wyleczyć jego duszę. To bzdura - i to bardzo szkodliwa
No właśnie oni już nie walczą. Już nie...
Kiedyś przeczytałem ciekawe porównanie jak ktoś stoi z ciężkim kamieniem przywiązanym do nogi którzy nosi od kilku lat ze sobą dzień w dzień to gdy stanie nad przepaścią i żuci ten kamień to przez chwilę poczuje ulgę by