Prezes Comarchu narzeka na zachodnie koncerny. Płacą za dużo, wymagają za...
Dramat polskiego przedsiębiorcy. Janusz Filipiak, prezes firmy informatycznej Comarch, mówi, że zachodnie koncerny mają zły wpływ na polski rynek pracy. - Proponują ludziom więcej pieniędzy i ściągają do swoich krajów. Najgorzej, że nic od nich nie wymagają - mówi Filipiak.
letesnox z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 305
Komentarze (305)
najlepsze
Jednak dodaje, że tacy specjaliści często wracają w końcu
@slx2000: Ja nie znam nikogo kto pracowałby tam dłużej niż rok.
Na nie-studentów, nie ma ulg podatkowych ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
@Nicolai: Wyobrażam sobie tylko taki scenariusz: terminy gonią, studenci nie ogarniają, więc w końcu dzwonią do byłego pracownika "Panie Pjoterze kochany, Pan u nas pracował, więc wie co i jak, przyjdzie Pan nam pomoże w projekcie, tak przez trzy miesiące, zapłacimy jak prezesowi."
@Nicolai: w końcu skądś się wzięło popularne powiedzenie, że Comarch to taka informatyczna Biedronka :)
Przyssał się do ciepłego cycka państwa i zgrywa innowacyjną, konkurencyjną firme XD
Raport roczny Comarchu za 2017 rok. Suma przychodów: 1 102 mln zł.
Przychody z sektora publicznego stanowiły 5,7% przychodów.
Przychody z zagranicy stanowiły 57,8% przychodów.
BUHAHAHAHAHAHA
Najwyższej klasy specjaliści zarabiają u tego pana, ile? Wrzucamy szybko w kalkulator płac.
11 tysięcy netto.
Tam mnie boli od śmiechu!
Komentarz usunięty przez moderatora
@kinlej: ta, chyba kwartalnie :)
Najwyższej klasy specjalistów to w Comarchu nie było nigdy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pracowałam w polskiej małej firmie to niby miałam stanowisko ale byłam od wszystkiego tak jak inni. Nikt nie mógł się w czymś wyspecjalizować. Tak stricte.
Uciekłam od nich i poszłam do innej, też polskiej firmy, ale dużej. Korpo ale młode korpo. Firma działa już w 40paru krajach na całym świecie, pensje są tutaj