Bank ostrzega, że będzie domagał się od państwa Dziubaków ok. 800 tys. złotych
Raiffeisen Bank poinformował Justynę i Kamila Dziubaków, że w przypadku unieważnienia umowy zażąda od nich ok. 800 tys. zł za bezumowne korzystanie przez 11 lat z kapitału. Ponadto zagroził im pozbawieniem mieszkania - informuje serwis prawo.pl.
k.....x z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 374
Komentarze (374)
najlepsze
@mus_tang: Ale to bank zadziałał na własną szkodę tworząc bezprawną umowę o kredyt. To nie jest wina kredytobiorcy że złodziej został złapany za rękę i tłumaczy się że u okradzionego zgubił komórkę i teraz chce kasy za wypożyczenie telefonu. Odpowiedzialność za swój czyn ponosi bank, unieważnienie umowy jest następstwem popełnienia oszustwa.
- Pozwie Dziubaków na 100 milionów dolarów za to przegrali
- Rozstrzela ich adwokata
- Przejedzie samochodem Dziubaków
UOKiK bierze się za banki i da im popalić
@Stivo75: wierzysz w to co piszesz?
Nadto sprawa stała się medialna - jak sądzisz, jaka
@vostok:
przestan jarac blanty i pisac na wykopie, bo piszesz bzdury jakich malo.
Bank jest wpisany w hipoteke ale to nie oznacza, ze do banku na chwile obecna nie nalezy nawet 0.000000001 czesc nieruchomosci. To ze bank jest wpisany w hipoteke, oznacza tylko,
@Ama-gi: no bo Kaczor zakochał się w Mateuszu, który jest banksterem.
Uczciwie byłoby, gdyby państwo Dziubakowie oddali do banku całą pożyczoną kwotę, a bank oddał im wszystko, co pobrał z tytułu odsetek, oraz wszystkie koszty poniesione przez państwo Dziubaków, jednocześnie wypłacając pewne odszkodowanie.
Dodatkowo KNF powinien nałożyć na bank odpowiednie kary.
Natomiast niedopuszczalna jest sytuacja, w której państwo Dziubakowie nie oddają pożyczonego kapitału i obie strony rozstają się jakby nic się nie
@mango2018: ok moze i tak bylo tylko dlaczego panstwo Dziubakowie nie zaskarzyli tej umowy jak byla im na reke? (pomimo ze niezgodna z prawem) zadaje to pytanie za kazdym razem jak temat wraca i jeszcze nigdy nie uzyskalem odpowiedzi
dlaczego dopoki czerpali korzysci z umowy niezgodnej z prawem to dla nich bylo wszystko ok?
skoro umowa byla niezgodna z prawem
Bo była im na rękę.
Zaciągnęliśmy kredyt w wysokości 400 tysięcy zł, spłaciliśmy 230 tysięcy, a na dzień dzisiejszy mamy 520 tysięcy do spłacenia. W przypadku unieważnienia zostanie 180 tysięcy do spłaty, w przypadku odfrankowienia 250 tysięcy zł - mówiła 3 października Justyna Dziubak, komentując orzeczenie TSUE
To 10 tys odesetek przez 11 lat? Tez taki kredyt chce.
Bank to instytucja zaufania publicznego obracająca KAPITAŁEM w postaci aktywów klientów.
Klient ma prawo oczekiwać uczciwej oferty i bezpieczeństwa (nomen omen BFG nie ogarnia hipotek, więc można go o kant banknotu strzelić).
@fadeimageone: Akurat instytucja zaufania publicznego dotyczy tego że banki mają przywilej korzystania z rezerwy frakcyjnej czyli tworzenia pieniądza z powietrza który to potem pożyczają na procent, na tym polega przywilej zaufania publicznego. Z resztą to nie pierwszy raz jak banki bezkarnie okradają ludzi i nikt ich za to nie ściga, na opcjach walutowych też ostro przekręcili przedsiębiorców.
@1realista1: możesz rozwinąć temat?