#anonimowemirkowyznania Zachlałem i obudziłem się rano w pokoju hotelowym, a obok mnie takie coś. To było podwójne łóżko, spałem na drugiej stronie i tam nie było śladu plam. Spałem w gaciach, które nie były obsrane, wiec nie - nie zesrałem się. Na ubraniach i butach w których wróciłem także nie ma żadnego śladu. Jestem przekonany, że kiedy wychodziłem z pokoju o 10 rano tych plam nie było, wiec musiało się coś stać
@AnonimoweMirkoWyznania: stawiam na rzygi, ulewało ci sie po trochu bo resztkami świadomości chciałeś ręką przytrzymać zeby nie #!$%@?ć łóżka, rozbryzgało sie a więcej wylądowało na podłodze obok. po zapachu nie czuć?
Zachlałem i obudziłem się rano w pokoju hotelowym, a obok mnie takie coś. To było podwójne łóżko, spałem na drugiej stronie i tam nie było śladu plam. Spałem w gaciach, które nie były obsrane, wiec nie - nie zesrałem się. Na ubraniach i butach w których wróciłem także nie ma żadnego śladu. Jestem przekonany, że kiedy wychodziłem z pokoju o 10 rano tych plam nie było, wiec musiało się coś stać
po zapachu nie czuć?