via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Elmirka16: kurde, ja to w sumie się bym wstydził iść do "kobity-urolog"; co nie znaczy że bym nie poszedł. Do chłopa to jakoś mi było dużo łatwiej, wręcz poszedłem bez większego oporu (on ma batonik, ja mam batonik - zrozumiemy się)